W centrum Moskwy kobieta w burce wymachiwała odciętą głową kilkuletniego dziecka. Według świadków krzyczała „Allah akbar” i groziła, że wysadzi się w powietrze.
Makabryczne sceny rozegrały się w poniedziałek przed południem. Ubrana w czador i czarną kurtkę kobieta chciała wejść do metra na stacji Pole Październikowe. Gdy została zatrzymana przez policję do kontroli dokumentów, wyjęła z torby głowę dziecka krzycząc, że je zabiła.
Jestem terrorystką!, Allah akbar!
– wykrzykiwała.
39-latka została zatrzymana pod zarzutem brutalnego morderstwa. Według rosyjskich mediów pochodząca z Uzbekistanu kobieta pracowała w Moskwie jako niańka. Zabiła 4-letnią Nastię M. - dziewczynkę, którą miała się opiekować. Podczas przesłuchania wyjaśniła, że zrobiła to, ponieważ zdradził ją mąż i chciała się na nim zemścić. Nie potrafiła jednak wytłumaczyć, jaki to ma związek z rodziną, która powierzyła jej dziecko.
Po dokonaniu zbrodni kobieta podpaliła pozbawione głowy zwłoki i udała się na pobliską stację metra. Wcześniej w poniedziałek media informowały o pożarze jednego z moskiewskich mieszkań, w którym znaleziono zamordowane dziecko. Jak podawano, w związku z zabójstwem została zatrzymana niania dziewczynki.
bzm/tvn24.pl
„Spotykając zło”. O istocie zła i sposobach jego przezwyciężania - Anselm Grün. Książka do kupienia „wSklepiku.pl”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/283440-makabryczne-sceny-w-centrum-moskwy-muzulmanka-wymachiwala-odcieta-glowa-dziecka-wideo