W 2013 r. Poznański był stażystą „Polityki”! Chciał pisać artykuły o kanibalizmie i Hannibalu Lecterze

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Policja
Fot. Policja

W 2013 r. Kajetan Poznański, obecnie podejrzany o makabryczne zabójstwo młodej kobiety, był na stażu w redakcji „Polityki”. Poinformował o tym sam tygodnik, publikując konspekty tekstów złożone wówczas przez mężczyznę. Poznański chciał pisać artykuły o kanibalizmie i Hannibalu Lecterze.

Ciągnęło go do mediów. Był gotowy pracować nawet za darmo. Albo na przedłużających się stażach – tylko po to, żeby mieć odbiorów

– w ten sposób charakteryzuje go dziś gazeta.

Wcześniej Poznański pisał i zajmował się korektą tekstów w kilku innych redakcjach. Nigdzie nie zagrzał jednak miejsca na dłużej. Krótko pracował w firmie architektonicznej swojego ojca, próbował też swoich sił jako kelner.

W lipcu 2013 r. Poznański zawitał w redakcji „Polityki”. Został przyjęty na staż do działu kultury. Złożył trzy konspekty tekstów, ale żaden nie został zaakceptowany.

Wydawały się bardzo przemyślane od strony zawartości, ale choć raczej monotonne pod względem tematyki – uznaliśmy je wtedy za wyraz szczególnych zainteresowań, a poglądy za dość osobliwe. W końcu wszystkie trzy konspekty odnosiły się do historii kanibalizmu

– czytamy.

Potem praktykanta przeniesiono do działu społecznego. Ale tu również żaden z jego tekstów nie został przyjęty do druku.

W redakcji mało kto sobie młodego (wówczas 23 lata) i ambitnego człowieka przypomina – przychodził albo nie przez parę tygodni, w końcu zniknął, zniechęcony, że jego artykuły się nie ukazują

– podsumowuje tygodnik.

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych