Miał we krwi 2 promile alkoholu i ukradł autobus, którego był pasażerem. 38-latek chciał się dostać do Krakowa.

10 listopada pomiędzy 22 a 3 rano ukradziono autobus w miejscowości Wysowa. Okazało się, że złodziejem był pasażer pojazdu. Mężczyzna wracał autobusem do swojej miejscowości.

Kiedy okazało się, że w stacyjce stojącego na parkingu autobusu są kluczyki, postanowił udać się w podróż do Krakowa. Został zatrzymany w okolicach jednej ze stacji benzynowych, gdzie chciał kupić alkohol. Mężczyźni, którzy zatrzymali złodzieja, byli wcześniej świadkami jego pijackiej jazdy.

38-latka udało się obezwładnić i przekazać w ręce miejscowej policji. Mężczyzna trafił do aresztu i czeka na zarzuty.

Całe szczęście podczas pijackiego rajdu nikomu nic się nie stało.

tk/policja.gov.pl