Prawie 2 promile alkoholu w organizmie miał 34-letni kierowca zatrzymany na w Stalowej Woli. Ujął go inny kierowca, którego zaniepokoił dziwny sposób jazdy mężczyzny.

Kierowca jadący jedna z ulic Stalowej Woli zauważył, że jadący bezpośrednio przed nim kierowca volkswagena polo ma problemy w utrzymaniu prostego toru jazdy. Podejrzewając, że jest pod wpływem alkoholu, od razu zadzwonił po policję.

Gdy volkswagen zatrzymał się „na czerwonym świetle”do do kierowcy podszedł mężczyzna, który jechał tuż za nim i wyjął ze stacyjki kluczyki.

Po przyjeździe policjantów kierujący został poddany badaniu na zawartość alkoholu. Wykazało ono, że w organizmie miał 1,97 promila. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy - informuje portal nowiny24.pl.

Pijany kierowca stanie przed sądem.

ann/nowiny24.pl