Zwyrodnialcy napadli na kobietę w nocy, gdy ta zwróciła im uwagę, że niszczą klatkę schodową. Do brutalnego pobicia doszło w jednym z bloków przy ulicy Orlej w centrum Warszawy.

19-latkowie zaatakowali dozorczynię i jej męża, którzy stanął w jej obronie. Poszkodowane małżeństwo z ciężkimi obrażeniami trafiło do szpitala. Kobieta ma złamaną szczękę, a mężczyzna pękniętą kość przedramienia.

Napastnicy Kamil A. i Maksymilian P. pobili ich drzwiczkami kuchennymi znalezionymi na śmietniku.

Policja złapała już opryszków. W sumie funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu zatrzymali 11 osób. Najbardziej krewka dwójka usłyszała już zarzuty i wypuszczona do domu.

Mężczyznom grozi od 3 do 5 lat więzienia. Głównym dowodem w sprawie będzie nagranie z monitoringu.

MG/policja.waw.pl