Mateusz Juszczyk zamarzył o byciu policjantem. Dostał się nawet do klasy policyjnej w liceum w Pacanowie. Mimo, że teraz uczy się w LO w Tarnowie, nie porzucił planów zostania funkcjonariuszem policji. Dzięki gruntownemu przygotowaniu uratował pasażerów autobusu.
Chłopak wracał z domu kolegi do Tarnowa jednym z busów prywatnego przewoźnika. Wraz z nim podróżowało jeszcze kilka osób. Mateusz zwrócił uwagę na agresywne zachowanie jednego z pasażerów. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu.
W pewnym momencie pijany pasażer podszedł do kierowcy busa. To zaniepokoiło Mateusza.
Poczułem, że coś się chyba święci, bo w tamtym miejscu nie było żadnego przystanku. Też wstałem i powoli przesuwałem się do przodu busa
— mówi chłopak.
Po chwili pijak zaatakował kierowcę. Uderzył go kilkakrotnie, co spowodowało, że ten zaczął tracić panowanie nad pojazdem. W tym momencie zareagował Mateusz Juszczyk i rzucił się na pijanego napastnika.
Chwilkę się szarpał, ale wykręciłem mu rękę, rzuciłem go na siedzenia i przycisnąłem kolanem plecy. Nie miał prawa się ruszyć
—mówi „Gazecie Krakowskiej” chłopak.
Po kilku minutach na miejscu pojawił się patrol policji, który dokończył zatrzymanie. Skuty napastnik został zabrany do radiowozu.
Mimo, że Mateusz uratował życie współpasażerów i kierowcy, nie wspomniał nikomu o całym zajściu.
Z takimi zachowaniami mamy do czynienia dość rzadko, warto więc je zauważać. Szkoda tylko, że współpasażerowie nie pomogli chłopakowi i tylko przyglądali się całej sytuacji
—mówi insp. Robert Biernat, komendant tarnowskiej policji.
Sprawa wyszła na jaw dopiero gdy informacja dotarła do przewoźnika. Ten pogratulował młodemu bohaterowi. Sam Mateusz twierdzi, że nie ma się czym chwalić, to według niego naturalne zachowanie obywatela.
Choć, jak sam twierdzi, za namową babci miał zostać kucharzem, woli jednak wstąpić do policji i pracować dla społeczeństwa.
tk/gazetakrakowska.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/216494-licealista-uratowal-pasazerow-autobusu-chlopak-chce-zostac-policjantem