22-latek zabił nastolatka w czasie, kiedy ten spał. Wcześniej zaproponował mu podwiezienie samochodem.

16-latek z Zębu został znaleziony martwy 11 sierpnia w pobliżu szlaku na Halę Gąsienicową. Śledczy od początku uważali, że chłopak został zamordowany.

Jak się okazało, morderca nie znał wcześniej swojej ofiary. Po tym jak nastolatek zasnął w jego samochodzie zadał mu kilka potężnych ciosów ciężkim przedmiotem w głowę - podał rmf24.pl.

Zatrzymano jedną osobę, do ustalenia jej personaliów doprowadzili małopolscy policjanci. Mężczyzna ten zostanie jeszcze dzisiaj przewieziony do prokuratury, gdzie usłyszy zarzuty. Prokuratura wystąpi też w tej sprawie o tymczasowy areszt

— powiedział serwisowi gazeta.pl rzecznik prasowy małopolskiej policji podinsp. Mariusz Ciarka.

MG/rmf24.pl/gazata.pl