Prokuratura chce przedłużenia aresztu dla rodziców zagłodzonej Madzi

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. freeimages.com
Fot. freeimages.com

Małżeństwo P. z Brzeznej przebywa za kratkami już pięć miesięcy. Wygląda na to, że ich pobyt przeciągnie się jeszcze o kilka miesięcy.

Pierwotnie rodzice zagłodzonej Magdy mieli wyjść na wolność 15 września, ale prokuratura domaga się przedłużenia aresztu.

Wystąpiliśmy do sądu o przedłużenie rodzicom zagłodzonej Madzi środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania o kolejne trzy miesiące

— mówi „Gazecie Krakowskiej” prokurator Piotr Kosmaty, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie.

Nadal stoimy na stanowisku, że tylko izolacja małżeństwa może służyć dobru śledztwa. Istnieje bowiem obawa matactwa, a poza tym obojgu grozi kara 10 lat pozbawienia wolności

— dodaje Kosmaty.

Małżeństwu P. postawiono zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad swoją półroczną córeczką oraz nieumyślnego spowodowania jej śmierci. Jednak nadal nie podano pełnych wyników sekcji zwłok dziewczynki, a także wyników obserwacji psychiatrycznej jej rodziców.

Śledczy przesłuchali w tej sprawie kilkudziesięciu świadków. Wciąż apelują do osób, które - podobnie jak małżeństwo P. - korzystały z usług sądeckiego znachora Marka Haslika o zgłaszanie się na policję.

gah/gazetkrakowska.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych