„Eksplozja w laboratorium narkotykowym przyczyną pożaru hali na Przeróbce w Gdańsku z lutego” - poinformowały policja i prokuratura. Trzech podejrzanych w sprawie trafiło do aresztu. Pożar przyniósł straty szacowane wstępnie na 20 mln złotych.
Ustalenia śledztwa w sprawie pożaru hali na Przeróbce zostały przekazane na dzisiejszej konferencji prasowej. Komisarz Karina Kamińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku zaznaczyła, że według biegłych w tzw. strefie zero, gdzie było zarzewie ognia, doszło do eksplozji z powodu działającego tam laboratorium narkotykowego.
Policjanci wytypowali trzech podejrzanych - obywateli Polski w wieku 27, 38 i 46 lat. Mężczyźni 15 kwietnia zostali zatrzymani w mieszkaniach w Gdańsku i w Ostrołęce (woj. mazowieckie).
Prok. Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku wyjaśnił, że wszyscy usłyszeli zarzuty i decyzją sądu zostali dziś aresztowani na trzy miesiące.
Pożar w budynku dawnych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego wybuchł 5 lutego. Obiekt znajduje się przy ul. Siennickiej na Przeróbce w Gdańsku. Z żywiołem walczyło około pięćdziesięciu zastępów strażackich. Jak podała policjantka, straty po pożarze szacowane są na 20 mln złotych.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zabytkowa hala w Gdańsku nadal płonie! Akcja gaśnicza może potrwać nawet do rana. W pożarze spłonął wóz transmisyjny TVN-u
nt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/726949-pozar-hali-na-przerobce-znamy-jego-przyczyne
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.