Biznesmen i były poseł Janusz Palikot stwierdził, że jest całkowicie niewinny i zobowiązał się do uregulowania wszystkich długów. „Chciałby spłacić zobowiązania. Deklaruje, że zrobi to w czasie 3-5 lat” - poinformował „Super Express” pełnomocnik Palikota mec. Andrzej Malicki.
Sąd we Wrocławiu zdecydował na początku października o tymczasowym, warunkowym areszcie dla Janusza Palikota. Od 5 października Palikot przebywa w jednoosobowej celi z monitoringiem.
Obrońca Janusza Palikota mec. Malicki wyjaśnił, że jego klient zapewnia o swej niewinności i zobowiązuje się do spłaty wszystkich sowich długów.
Ciagnie wilka do lasu…
Były parlamentarzysta ma zdobyć fundusze dzięki… rozwinięciu swojego biznesu alkoholowego.
On jest przekonany, że jest niewinny. Chciałby spłacić zobowiązania. Deklaruje, że zrobi to w czasie 3-5 lat. Wiadomo, że organy procesowe nie zawsze przyjmują taką postawę jakiej oczekiwałby podejrzany i wątpią w to. Palikot uważa, że po prostu nie wyszedł mu interes. Tłumaczy się, że produkcją zachwiały wojna na Ukrainie, podwyżka cen butelek, podwyżka cen etykiet i urządzeń. Nie dało się przewidzieć tych czynników
— mówi Malicki w rozmowie z dziennikiem.
Założyciel i były lider „Twojego Ruchu” usłyszał osiem zarzutów prokuratorskich, a w tym jeden dotyczący przywłaszczenia mienia. Zarzuty postawiono także jego współpracownikom. Cała sprawa dotyczy niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób, a kwota jaka w tym kontekście pada to 70 mln zł.
CZYTAJ TEŻ:
maz/money.pl/”Super Express”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/711160-palikot-obiecuje-splate-dlugow-poprzez-rozwoj-alkobiznesu