Wydłużają się kolejki do lekarzy specjalistów i na operacje. Jak podaje „Super Express”, w niektórych przychodniach do ortopedy trzeba czekać pół roku, a na operację przepukliny brzusznej nawet półtora roku. Sytuacja może się tylko pogarszać, ponieważ NFZ do tej pory nie wypłacił szpitalom za nadwykonania, co spowodowało zamknięcie niektórych oddziałów, jak np. pediatrii i chirurgii ogólnej w Lubartowie.
Jak podaje „Super Express”, w Gdańsku na kolonoskopię trzeba czekać do lutego 2025 roku. Z kolei na badanie rezonansem magnetycznym trzeba czekać w trybie pilny 68 dnia, natomiast w trybie normalnym 92 dni.
Niektórzy umierają w kolejkach. Ja na wizytę do ortopedy będę czekał pół rok
— powiedziała w rozmowie z „Super Expressem” Zygmunt Mikołajczyk z Siedlec.
Za ponad trzy miesiące mam dopiero kardiologa na cito! Boję się, że nie przeżyję do tego czasu
— dodała Zofia Sawicka z Siedlec.
Dostanę się do neurologa w siedleckiej przychodni dopiero za siedem miesięcy. Szlag mnie trafia jak zapisując się do specjalisty słyszę w słuchawce, że czas oczekiwania wyniesie ponad pół roku
— mówił także Dariusz Bartosik z Żabokliki.
Tłumaczenie Leszczyny
Minister zdrowia Izabela Leszczyna za całą sytuację obwinia… poprzednie rządy Prawa i Sprawiedliwości.
PiS płacił szpitalom za wszystko i trochę przyzwyczailiśmy się do tego, że ten pieniądz jest
— stwierdziła.
CZYTAJ WIĘCEJ:
dud/”Super Express”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/710185-kolejki-do-lekarzy-specjalistow-boje-sie-ze-nie-przezyje