Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że wiceszef resortu Dariusz Mazur miał wypadek rowerowy, trafił do szpitala, gdzie obecnie przechodzi badania. Wiceminister nie ma poważnych obrażeń, czuje się dobrze i chce jak najszybciej wrócić do pracy, jednak zrobi to dopiero, gdy lekarze dadzą zgodę.
Radio ESKA podało, że wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur miał wypadek rowerowy i trafił do szpitala. Jak ustaliła rozgłośnia, do wypadku doszło w Warszawie. Dariusz Mazur, jadąc rowerem, stracił równowagę.
Informację o wypadku rowerowym potwierdziła PAP rzeczniczka resortu sprawiedliwości Karolina Wasilewska.
W późniejszym komunikacie Ministerstwo Sprawiedliwości podało, że wiceminister miał niegroźny wypadek.
Zasłabł podczas jazdy na rowerze, co spowodowało upadek i chwilową utratę przytomności. Na miejscu udzielono mu pierwszej pomocy, potem został zabrany do szpitala
— poinformował resort na portalu X.
Jak przekazano, obecnie Dariusz Mazur przechodzi badania, nie ma żadnych poważnych obrażeń, czuje się dobrze i chce jak najszybciej wrócić do pracy.
Jednak zrobi to dopiero, gdy lekarze dadzą na to zgodę
— zaznaczono.
Minister Mazur serdecznie dziękuje wszystkim, którzy udzielili mu pomocy na miejscu, oraz za słowa wsparcia i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia
— dodało ministerstwo sprawiedliwości.
„Nic wielkiego się nie wydarzyło”
Dariusz Mazur w rozmowie z radiem RMF FM powiedział, że zasłabł podczas podjazdu pod strome wzniesienie.
Nic wielkiego się nie wydarzyło. Jak co dzień jechałem do pracy na rowerze i na takim stromym podjeździe pod Agrykolę zasłabłem - opowiada wiceszef resortu sprawiedliwości Dariusz Mazur
CZYTAJ TAKŻE:
— Groźny wypadek w Warszawie. Zderzyły się dwa samochody, jeden z nich dachując wpadł w grupę pieszych
dud/PAP/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/709929-wypadek-wiceministra-sprawiedliwosci-trafil-do-szpitala