„Jesteśmy odpowiedzialni za ochronę hydrologiczną i zgodnie z tym informacja, gdzie może być niebezpiecznie pojawiła się w prognozach” – powiedział rzecznik IMGiW na antenie telewizji wPolsce24.

Grzegorz Walijewski był gościem wydania specjalnego telewizji wPolsce24, gdzie odniósł się do sprawy działań reprezentowanej przez niego instytucji. Rzecznik IMGiW zapewnił, że Instytut ws. informowania o sytuacji działań zgodnie ze wszelkimi standardami.

Jesteśmy odpowiedzialni za ochronę hydrologiczną i zgodnie z tym informacja, gdzie może być niebezpiecznie pojawiła się w prognozach. Było to już we wtorek. W środę zostały wydane ostrzeżenia trzeciego stopnia. Pojawiły się na naszych stronach i z godnie z prawem wodnym i uchwałami, np. ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, która mówi komu i w jakiś sposób mamy przekazywać informacje, zostały oczywiście spełnione, bo zgodnie z prawem wodnym IMGiW musi pełnić ochronę hydrologiczną i meteorologiczną kraju

– powiedział.

Trzeci stopień oznacza, że jest ogromne zagrożenie dla życia i zdrowia ludzkiego. To jest najwyższy stopień. (…) To oznacza, że sytuacja jest bardzo poważna

– mówił.

To rozporządzenie ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. Tam jest informacja, komu i w jaki sposób powinniśmy przekazywać biuletyny i prognozy, jak i ostrzeżenia. Jest tam cała list kto i w jaki sposób powinien to otrzymywać. Oczywiście musimy wypełniać tę informację, więc ta informacja na pewno do tych odbiorców została wysłana

– stwierdził.

Pytany o to, do kogo dotarła informacja od IMGiW, odparł:

Nie chciałbym komentować, czy ktoś dostał na biurko, czy nie. Na pewno te instytucje, które są tam wpisane, dostały te komunikaty. Nie chciałbym komentować, czy ktoś dostał na biurko, czy odczytał. My, na pewno, zgodnie z prawem wykonaliśmy swoją pracę. Czyli wiedzieliśmy, że będzie niebezpiecznie, ostrzegliśmy społeczeństwo, a następnie przekazaliśmy ten komunikat dalej. Jak się okazuje wydaje się, że to było trafne, ponieważ zgodnie z tym ostrzeżeniem mogło spaść w niektórych miejscach 380 litrów wody na metr kwadratowy i faktycznie tak było. Nawet w niektórych miejscach nieco więcej. Ale przy takich niżach genueńskich jest to pewien problem, czy trafimy konkretnie w konkretnym miejscu z konkretną wartością. Ale widzimy, że konsekwencje tego opadu to wzrost stanu wód w rzekach. W związku z tym było wydane ostrzeżenie trzeciego stopnia.

Rzecznik IMGiW odniósł się też do kwestii informacji z systemu Copernicus.

Dostaliśmy te informacje. Muszę powiedzieć, że początkowo te, które ja dostałem nie były do końca trafne. Przynajmniej miejscowo. (…) My po 1997 roku w IMGiW zrobiliśmy naprawdę duży przeskok jeżeli chodzi o osłonę

– powiedział Grzegorz Walijewski.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: To trzeba zobaczyć! Rzecznik IMGiW rozbił w pył narrację premiera o prognozach! „Kolejny akapit aktu oskarżenia Tuska”

mly/Telewizja wPolsce24