Zatrzymany w Demokratycznej Republice Konga i niesłusznie skazany Polak, Mariusz Majewski został uwolniony! Rzecznik MSZ Paweł Wroński poinformował, że Polak przebywa obecnie w polskim konsulacie w Brukseli. Rano rozmawiał z nim telefonicznie szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. „Chcę, żeby pan wiedział, że całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia” - mówił minister.
Dożywotnie więzienie
Polski obywatel został oskarżony w Kongo o szpiegostwo. Został skazany na dożywotnie więzienie. Jak dowiedziała się nieoficjalnie PAP, Polak przyleciał do Brukseli, gdzie przebywa w polskim konsulacie.
MSZ potwierdza informację
Informację potwierdził w mediach społecznościowych szef MSZ.
Zatrzymany w Demokratycznej Republice Konga i niesłusznie skazany Polak, pan Mariusz Majewski, jest już bezpieczny w Europie. Dziś rano w końcu mogliśmy porozmawiać
— napisał Radosław Sikorski (KO), publikując nagranie z fragmentem rozmowy telefonicznej z podróżnikiem skazanym niesłusznie w Kongo.
Pan Mariusz Majewski? Bardzo się cieszę, że mogę z panem rozmawiać. Witam z powrotem w Europie! Swoje pan przeszedł… Chcę, żeby pan wiedział, że całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia, także bardzo się cieszę z tego, że akcja odniosła sukces
— mówił szef MSZ w rozmowie z Mariuszem Majewskim.
Wiceszef MSZ Andrzej Szejna przekazał PAP, że akcja uwolnienia polskiego obywatela została przeprowadzona przy współpracy MSZ i prezydenta Andrzeja Dudy.
Majewski przebywa w polskim konsulacie w Brukseli
Na późniejszym briefingu prasowym również rzecznik MSZ powiedział, że „wszystkie władze państwa polskiego działały bardzo zgodnie, bardzo energicznie i - jak się okazało - bardzo skutecznie w celu uwolnienia naszego obywatela”. Wroński poinformował, że Mariusz Majewski „w godzinach wczesnoporannych przyleciał do Brukseli, obecnie znajduje się w naszym konsulacie”.
Rzecznik MSZ podał, że polski obywatel był przetrzymywany w więzieniu w Kinszasie, stolicy Demokratycznej Republiki Konga. Z informacji resortu wynika, że został zatrzymany za fotografowanie zakazanych obiektów. Ponadto - jak mówił rzecznik MSZ - „strona polska była utożsamiana (przez miejscową propagandę - PAP) z pewnymi organizacjami terrorystycznymi”.
Wroński podkreślił, że proces uwolnienia Majewskiego był utrudniony, ponieważ Polska nie posiada placówki dyplomatycznej w Kinszasie.
Demokratyczna Republika Konga jest obsługiwana przez placówkę, która znajduje się w stolicy Angoli, Luandzie. To potężna przestrzeń
— zaznaczył.
Przekazał, że podczas rozmowy telefonicznej z szefem MSZ, Majewski zapewnił, że jego stan zdrowia jest stabilny.
Oczywiście wszystkie te wydarzenia, które go spotkały przez ostatnie kilka miesięcy odcisnęły się na nim, więc będzie potrzebował czasu na rehabilitację
— dodał Wroński.
Niesłusznie skazany w Kongo
Portal Interia informował, że 23 marca Polak stanął przed trybunałem wojskowym w DRK i postanowiono mu zarzuty dotyczące sabotażu oraz niszczenia instalacji Sił Zbrojnych Kongo. Majewski miał zdaniem śledczych „zbliżać się do linii frontu z milicjantami grup Mobondo; przemieszczać się po linii frontu bez autoryzacji właściwych władz oraz bez towarzystwa wykwalifikowanych agentów; robić zdjęcia wrażliwych i strategicznych miejsc; potajemnie obserwować działania wojskowych”.
23 maja poinformowano o skazaniu Majewskiego w DRK na karę dożywotniego więzienia. 24 maja z prezydentem DRK rozmawiał telefonicznie prezydent Duda. Prezydencki minister Wojciech Kolarski zapewniał o współpracy między prezydencką kancelarią i MSZ w staraniach o uwolnienie Polaka. Rzecznik MSZ powiedział w ubiegły piątek, że w sprawie Polaka interweniowali przedstawiciele kierownictwa resortu: wiceminister Szejna i wiceminister Henryka Mościcka-Dendys, którzy kontaktowali się z przedstawicielami władz Demokratycznej Republiki Konga.
Wroński oświadczył wówczas, że Majewski „nie jest szpiegiem, jest człowiekiem, który należy do klubu podróżników, w ten sposób realizuje swoje pasje”, a „w wyniku zbiegu okoliczności i wydarzeń znalazł się na terenie Demokratycznej Republiki Konga, jego zachowania wynikały z nieznajomości miejscowych obyczajów”. Podkreślał też świadomość strony polskiej „bardzo trudnej sytuacji politycznej w Kongo, toczącej się tam wojny o charakterze domowym i niedawnej próby zamachu stanu”, ale wyraził nadzieję, że „zwycięży sprawiedliwość i Mariusz Majewski nie zostanie uwikłany w sytuację, która jest niezależna od niego”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Co dalej z uwięzionym w Kongo Polakiem? Prezydent Duda rozmawiał z premierem Tshisekedi. Podróżnik może zostać uwolniony
CZYTAJ TAKŻE: Polski podróżnik zatrzymany w Kongo. Rzecznik MSZ: Nie jest szpiegiem. W sprawie będzie interweniował prezydent Duda
mly,olnk/PAP/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/693308-polak-skazany-w-kongo-na-dozywocie-zostal-uwolniony