Policja w Mławie przedstawiła 35-letniemu obywatelowi Ukrainy zarzut spowodowania kolejno trzech kolizji na drodze S7. Mężczyzna kierował mercedesem i, jak się okazało, był nietrzeźwy. Po trzeciej kolizji został zatrzymany przez jednego z kierowców.
Zarzut spowodowania kolejno trzech kolizji na drodze S7 przedstawiła w poniedziałek policja w Mławie 35-letniemu obywatelowi Ukrainy, który kierował mercedesem. Został on zatrzymany przez jednego z kierowców. Jak się okazało był pijany. Nikt z uczestników kolizji nie odniósł obrażeń.**
Rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Mławie asp. szt. Anna Pawłowska poinformowała w poniedziałek, że do kolizji na S7, na odcinku Żurominek - Mdzewo, doszło dzień wcześniej po południu, przy czym o zdarzeniach tych zaalarmowali świadkowie.
Z ustaleń interweniujących na miejscu policjantów wynika, że kierujący mercedesem 35-letni Ukrainiec, jadąc w kierunku Warszawy, nie zachował w trakcie wyprzedzania bezpiecznej odległości i kolejno uderzył w trzy pojazdy: forda, suzuki oraz volkswagena.
Po trzeciej kolizji został zatrzymany przez jednego z kierowców. Okazało się, że miał w organizmie ponad 1,9 promila alkoholu
— przekazała asp. szt. Pawłowska.
Pijany kierowca trafił do policyjnego aresztu
Samochód 35-letniego obywatela Ukrainy odholowano, a on sam został osadzony w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu, już w poniedziałek, przedstawiono mu zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowania trzech kolizji drogowych.
Grozi mu wysoka grzywna, a także do trzech lat pozbawienia wolności
— zaznaczyła rzecznik mławskiej policji.
Podkreśliła, że nikt z uczestników kolizji nie doznał obrażeń.
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/684786-ukrainiec-spowodowal-3-kolizje-na-s7-mial-prawie-2-promile