„Ewa Polkowska została powołana na szefa Kancelarii Senatu; zastąpi na tym stanowisku Adama Niemczewskiego” - poinformowało Centrum Informacyjne Senatu. Polkowska będzie pełniła funkcję szefa Kancelarii Senatu po raz drugi; jest jedyną kobietą w gronie ośmiu dotychczasowych szefów. Podczas rozpoczętego się dziś posiedzenia Senat zajmie się m.in. nowelizacją ustawy o KSO oraz przepisami o dostępności tzw. pigułki dzień po bez recepty dla osób powyżej 15 lat. Podjął już także uchwałę w 25. rocznicę przystąpienia Polski do NATO
CIS podało dziś, że marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska powołała Ewę Polkowską na szefa Kancelarii Senatu z dniem 7 marca, jednak powołanie wręczyła jej już dziś.
Senat musi być bardziej otwarty na dyskusję i kontakty z Polonią
Wcześniej senacka Komisja regulaminowa, etyki i spraw senatorskich jednogłośnie, pozytywnie zaopiniowała wnioski marszałek Senatu o odwołanie Adama Niemczewskiego z funkcji szefa Kancelarii Senatu i powołaniu na tę funkcję Ewy Polkowskiej.
Kidawa-Błońska uzasadniła na posiedzeniu komisji odwołanie Niemczewskiego tym, że „w obecnym momencie inaczej wyobraża sobie pracę Senatu, zadania Senatu”.
Senat musi być bardziej otwarty na dyskusję, na prowadzenie debaty
— dodała.
Marszałek podkreśliła, że „bardzo ważne są dla niej sprawy związane z Polonią”.
Senat odzyskuje możliwość wspierania i lepszej współpracy z Polonią, dlatego należy inaczej organizować pracę kancelarii. Zależy mi także na poprawie atmosfery w Senacie
— dodała.
Nowa szef Kancelarii Senatu
Kidawa-Błońska na stanowisko Szefa Kancelarii Senatu zgłosiła Ewę Polkowską. Zdaniem marszałek, „w sytuacji, w której Senat wraca do wykonywania przypisanych mu zadań, szczególnie w zakresie kontaktów z Polonią, doświadczenie pani minister, znajomość naszej instytucji, pomogą nam sprawniej i efektywniej pracować”.
Marszałek powiedziała, że Polkowska „jest prawniczką, urzędniczką państwową, ukończyła prawo na UW, a następnie aplikację sądową”.
Pracę w kancelarii naszej instytucji rozpoczęła w 1991 r. w biurze legislacji. W latach 2006-2016 była szefem Kancelarii Senatu, a następnie była wiceprezesem NIK — mówiła marszałek.
CIS podało, że Ewa Polkowska od 1991 r. była legislatorem w Biurze Legislacyjnym Kancelarii Senatu, od 1994 r. wicedyrektorem tego biura, a następnie od 1998 r. jego dyrektorem. 10 kwietnia 2006 r. została Szefem Kancelarii Senatu, i pełniła tę funkcję do momentu powołania w 2016 r. na wiceprezesa NIK. Polkowska od 2019 r. pracuje w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. W 2015 r. została odznaczona honorową odznaką za zasługi dla legislacji. Od 2010 r. jest prezesem zarządu Polskiego Towarzystwa Legislacji.
Nowa szefowa Kancelarii Senatu ukończyła studia prawnicze na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. W latach 1981-1985 odbyła aplikację sędziowską, a następnie w 1990 r. zdała egzamin sędziowski. W 2003 rozpoczęła pracę w charakterze wykładowcy w Krajowej Szkole Administracji Publicznej. Prowadziła wykłady z zakresu legislacji i systemu prawa w KSAP, jak również na Akademii Leona Koźmińskiego oraz na Uniwersytecie Warszawskim.
Zmiana na stanowisku Szefa Kancelarii Senatu nastąpiła przy okazji rozpoczęcia dwudniowego posiedzenia wyższej izby parlamentu, podczas którego izba zajmie się m.in. nowelizacją ustawy o Krajowej Sieci Onkologicznej, przesuwającą do 1 kwietnia 2025 r. termin przekazywania danych o sprawowanej opiece onkologicznej, oraz przepisami o dostępności tzw. pigułki dzień po bez recepty dla osób powyżej 15 lat.
Krajowa Sieć Onkologiczna
Krajowa Sieć Onkologiczna (KSO) ma zapewnić całościową opiekę onkologiczną w kraju, a poszczególne etapy leczenia mają przebiegać według ściśle określonych standardów. Najbardziej skomplikowane świadczenia medyczne będą udzielane na poziomie wysokospecjalistycznym, złożone świadczenia medyczne na poziomie specjalistycznym, a najprostsze - na poziomie podstawowym. Kwalifikacja na poszczególne poziomy oparta ma być na kryteriach biorących pod uwagę m.in. liczbę i kwalifikacje personelu medycznego i możliwości diagnostyczno-terapeutyczne.
Projektowana nowela wprowadza zmianę terminu pierwszej kwalifikacji placówek na poszczególne poziomy zabezpieczenia opieki onkologicznej. Ma ona zostać przeprowadzona do 31 marca 2025 r. Ma to m.in. pozwolić NFZ na rzetelną weryfikację podmiotów wykonujących działalność leczniczą pod względem kryteriów warunkujących przynależność do poziomu zabezpieczenia opieki onkologicznej KSO. Zmiana terminu ma również zapewnić podmiotom czas niezbędny na przygotowanie zasobów kadrowych, organizacyjnych i ustalenie zasad przepływu informacji pomiędzy nimi.
Nowelizacja przewiduje także przesunięcie terminu realizacji obowiązku nałożonego na podmioty wchodzące w skład KSO przekazywania danych o sprawowanej opiece onkologicznej z 1 kwietnia 2024 r. na 1 kwietnia 2025 r.
Nowela zakłada również, że przepisy dotyczące zapisów na pierwszorazowe świadczenia opieki zdrowotnej w zakresie onkologii wejdą w życie 1 lipca 2025 r. Jak wyjaśniono, ma to związek z koniecznością przyjęcie odpowiednich zmian prawnych w zakresie centralnej e-rejestracji.
Zgodnie z ustawą o Krajowej Sieci Onkologicznej (KSO) z 9 marca 2023 r., podmioty wykonujące działalność leczniczą, a niewchodzące w skład KSO, nie będą uprawnione do realizacji opieki onkologicznej w ramach zawartej z NFZ umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej od 1 kwietnia 2024 r. Projektowana nowelizacja zakłada zmianę tego terminu na 1 kwietnia 2025 r. Nowela ma wejść w życie 31 marca 2024 r.
CZYTAJ TAKŻE:
— Leszczyna odracza ważną ustawę dot. pacjentów onkologicznych i atakuje lekarzy. Grozi ws. aborcji
Przepisy ws. pigułki „dzień po”
Senat zajmie się też nowelizacją Prawa farmaceutycznego, która przewiduje dostępność bez recepty jednego z hormonalnych środków antykoncepcyjnych - octanu uliprystalu - dla osób powyżej 15 lat. Tabletkę z nim (ellaOne) należy zażyć maksymalnie do 120 godzin od współżycia.
Prezydent Andrzej Duda zapowiedział pod koniec lutego w Polsat News, że podejmie decyzję ws. ustawy dotyczącej dostępności tzw. pigułki dzień po bez recepty dla osób powyżej 15 lat, gdy ta ustawa trafi na jego biurko. Podkreślił jednocześnie, że - jego zdaniem - ten środek antykoncepcyjny to „bomba hormonalna”.
Od lipca 2017 r. tzw. tabletki dzień po w Polsce są dostępne w tylko na receptę.
Istota projektowanych rozwiązań sprowadza się do uchylenia tego przepisu, co pozwoli na stosowanie bezpośrednio decyzji Komisji Europejskiej o produktach leczniczych dopuszczonych do obrotu w Unii Europejskiej w procedurze scentralizowanej.
Antykoncepcja awaryjna, potocznie nazywana tabletką „dzień po”, stosowana jest już po odbytym stosunku seksualnym, który był niezabezpieczony lub gdy inne zastosowane metody antykoncepcji okazały się niewystarczające. Nie powoduje ona przerwania istniejącej ciąży, o ile rzeczywiście zastosowana będzie wkrótce po współżyciu seksualnym.
CZYTAJ TAKŻE:
25-lecie Polski w NATO
W porządku obrad Senatu znalazł się także projekt uchwały w 25. rocznicę przystąpienia Polski do NATO. Senatorowie przypomnieli w niej wydarzenia i działania, które do tego doprowadziły, a także podkreślili, że wstąpienie do NATO było i jest dla Polski gwarancją bezpieczeństwa, o czym mówi art. 5 Traktatu Waszyngtońskiego.
Za podjęciem uchwały głosowało 89 senatorów, nikt nie był przeciw i nikt nie wstrzymał się od głosu.
25 lat temu, 12 marca 1999 r., minister spraw zagranicznych Bronisław Geremek przekazał sekretarz stanu USA Madeleine Albright akt przystąpienia Polski do Traktatu Północnoatlantyckiego
— napisano w uchwale.
Przypominano też wydarzenia i działania, które do tego doprowadziły. „Starania o dołączenie do najpotężniejszego w historii paktu obronnego trwały od roku 1991. Wydarzenia jesieni 1989 r. oznaczały nieznaną dotąd odwilż, ale nie zmianę strategii obu stron kończącej się zimnej wojny” - czytamy w uchwale.
Jak zaznaczono, w grudniu Rada Północnoatlantycka podtrzymała uznawanie wszystkich państw bloku wschodniego za sowieckich sojuszników w Europie. „Stosunki dyplomatyczne z Paktem Północnoatlantyckim Polska nawiązała w marcu 1990 r. Dopiero w lipcu 1990 r. na szczycie w Londynie Sojusz zaproponował państwom Układu Warszawskiego partnerstwo i rozwój kontaktów wojskowych, uznając, że oba bloki przestały być przeciwnikami” - głosi uchwała.
Jak przypomniano, prezydent USA George Bush w liście do premiera Tadeusza Mazowieckiego zapowiedział zaproszenie Polski i innych państw regionu do nawiązania regularnych kontaktów z NATO, a we wrześniu 1991 r. sekretarz generalny NATO w Warszawie podczas spotkania z posłami powiedział, że „Sojusz jest otwarty i gotów dzielić się korzyściami płynącymi ze wspólnoty bezpieczeństwa i współpracy”.
Expose premiera Jana Olszewskiego i wizyta prezydenta Clintona
Według uchwały, ważnym impulsem dla polskich starań o wejście do NATO było expose premiera Jana Olszewskiego z 21 grudnia 1991 r., w którym powiedział: „Polska będzie zacieśniać więź z Sojuszem Północnoatlantyckim, a Rząd będzie dążył do wszechstronnego rozwoju powiązań z NATO, jakie umożliwia nasz udział w Północnoatlantyckiej Radzie Współpracy”.
Jak czytamy, przez kolejne lata trwały działania zmierzające do rozszerzenia Paktu Północnoatlantyckiego o nowych członków, a ze strony Polski przygotowania do spełnienia kryteriów, które miały być warunkiem wstąpienia do Sojuszu, a potwierdzeniem ostatecznej decyzji o przyjęciu Polski do NATO była wizyta prezydenta Billa Clintona w lipcu 1997 r., który w swoim wystąpieniu podkreślił: „Polska zajmuje swoje miejsce we wspólnocie demokracji. Już nigdy o waszym losie nie będą decydować inni. Już nigdy prawo do wolności nie zostanie wam odmówione. Polska powraca do domu. Rozszerzając NATO, pomożemy zapobiec kolejnej wojnie doświadczającej Polskę, kolejnej wojnie w Europie, kolejnej wojnie, w której także Amerykanie mogą stracić życie”.
Traktat Waszyngtoński
W uchwale zaznaczono, że w lutym 1999 r. Sejm upoważnił prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego do ratyfikacji Traktatu Waszyngtońskiego. Po podpisaniu ustawy przez prezydenta 23 lutego premier Jerzy Buzek kontrasygnował Akt Ratyfikacyjny Traktatu Północnoatlantyckiego.
Jak czytamy w uchwale, wstąpienie do NATO było i jest dla Polski gwarancją bezpieczeństwa, o czym mówi art. 5 Traktatu Waszyngtońskiego. Podkreślono, że obecnie szczególne znaczenie ma też art. 3, który stanowi o rozwijaniu i utrzymywaniu indywidualnych zdolności do odparcia napaści zbrojnej przez każde państwo.
25 lat obecności Polski w NATO to dla żołnierzy Sił Zbrojnych RP czas wytężonej służby, dynamicznego rozwoju i budowania silnej pozycji w NATO
— podkreślono.
12 marca 1999 r. minister spraw zagranicznych Bronisław Geremek przekazał sekretarz stanu USA Madeleine Albright akt przystąpienia Polski do Traktatu Północnoatlantyckiego.
Polska wiarygodnym sojusznikiem
Jak napisano, Polska sprawdza się jako wiarygodny sojusznik podczas misji i operacji wojskowych. Polscy żołnierze pod sztandarem NATO służyli m.in. w Iraku, Afganistanie, na Bałkanach i Morzu Śródziemnym, od lat angażują się w natowskie operacje lądowe, powietrzne, morskie i humanitarne.
Podkreślono także, że sprawdzianem dla Sojuszu Północnoatlantyckiego i zobowiązań partnerskich stał się kryzys bezpieczeństwa w środkowo-wschodniej Europie wywołany agresją putinowskiej Rosji na Ukrainę.
Dziś nikt nie ma wątpliwości, że przynależność do Sojuszu jest niezbędna
— głosi uchwała, która podlega ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski”.
Senatorowie podczas obecnego posiedzenia wysłuchają ponadto informacji o działalności Rzecznika Praw Dziecka za 2023 rok wraz z uwagami o stanie przestrzegania praw dziecka.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Sejm rozpoczął posiedzenie. W programie obrad m.in. Krajowa Sieć Onkologiczna, tabletka „dzień po” i wniosek o odwołanie Bodnara
PAP/rdm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/684171-ewa-polkowska-nowa-szefowa-kancelarii-senatu-obrady-izby