Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) planuje zmiany w prawie łowieckim - podaje Prawo.pl. Według serwisu niektóre z propozycji nowych przepisów dotyczą: objęcia części gatunków ptaków zakazem polowań, ograniczenie polowań zbiorowych w niektórych okresach i zmiany w zasadach stosowania noktowizji podczas łowów.
Prawo.pl informuje, że - jak zapowiedział Mikołaj Dorożała, podsekretarz stanu, główny konserwator przyrody w Ministerstwie Klimatu i Środowiska - przy MKiŚ powstanie zespół ds. reformy gospodarki łowieckiej, w którym mają znaleźć się myśliwi, przedstawiciele strony społecznej oraz naukowcy.
Motorem zmian ma być m.in. realizacja postulatu koalicji Niech Żyją! dotyczącego ochrony części dzikich ptaków w Polsce - czytamy w Prawo.pl. Aktywiści apelują o wprowadzenie moratorium na polowania na wszystkie ptaki znajdujące się na liście gatunków łownych w Polsce.
Polowania na ptaki są okrutną tradycją, która obecnie jest silnie kwestionowana społecznie. Polowania te są okrutne i niepotrzebne, co więcej - szkodzą całym wrażliwym ekosystemom wodno-błotnym i wielu innym gatunkom ptaków, w tym chronionym i zagrożonym
— tłumaczy Izabela Kałucka, biolog, prezes Fundacji Niech Żyją!, na łamach Prawo.pl.
Krytyka myśliwych
Pomysł moratorium krytykują myśliwi.
Moratorium na ptaki jest niezrozumiałe. W Europie są 82 gatunki ptaków łownych, w Niemczech - 30, a w Polsce - 13, które nie są zagrożone
— mówi Wacław Matysek, rzecznik Polskiego Związku Łowieckiego.
Ministerstwo rozważa też zmiany w polowaniach na dziki, które prowadzone są obecnie bez żadnych okresów ochronnych. Mają też zostać wprowadzone ograniczenia w polowaniach zbiorowych - informuje Prawo.pl.
Według Prawo.pl, MKiŚ rozważa też ograniczenie możliwości polowania z noktowizją. Taką możliwość wprowadzono w związku z rozprzestrzeniającym się ASF (afrykański pomór świń). Zdaniem Mikołaja Dorożały noktowizja mogłaby być dopuszczona między czerwcem a końcem sierpnia, kiedy trwają żniwa, a rolnicy zgłaszają szkody. Ten pomysł ostro krytykują myśliwi.
Optoelektronika służy bezpieczeństwu wykonywania polowania. Dzięki noktowizji i termowizji myśliwi odróżniają gatunki, polując po zmroku
— mówi Wacław Matysek w portalu Prawo.pl.
Ograniczenia ws. dzików?
Ministerstwo Klimatu i Środowiska jednak na tym nie poprzestaje. Resort zastanawia się też nad wprowadzeniem zmian dotyczących polowań na dziki.
Od 2019 roku w Polsce odstrzelono ponad 1 mln dzików, tłumacząc to walką z afrykańskim pomorem świń (ASF). Mimo tych liczb, szczególnych efektów, jeśli chodzi o walkę z ASF, nie widać. Dlatego wydaje się, że i w tym aspekcie powinny nastąpić jakieś zmiany
— powiedział Dorożała.
Wiceminister klimatu i środowiska zwrócił uwagę na możliwość wprowadzenia czasowego moratorium na lochy dzika. Koalicja Niech Żyją! oczywiście przyklaskuje temu pomysłowi.
CZYTAJ TEŻ:
pn/PAP/Prawo.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/682352-mysliwi-przeciw-zmianom-w-prawie-lowieckim-niezrozumiale