„Szczecińska prokuratura nadzoruje śledztwo w związku ze śmiercią żołnierza 12 Brygady Zmechanizowanej” - poinformował PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. Żołnierz poniósł śmierć w wyniku postrzału w szyję; do zdarzenia doszło na pasie ćwiczeń taktycznych jednostki wojskowej.

Postrzelony przez myśliwego

Do wypadku doszło wczoraj wieczorem. W związku z tragicznym zdarzeniem dwie osoby zostały zatrzymane.

W należącym do jednostki wojskowej rejonie poligonowego pasa ćwiczeń znajdowali się dwaj myśliwi, którzy posiadali zgodę na prowadzenie odstrzału dzików.

Według świadków, do których dotarła reporterka RMF FM, po tym jak w kierunku żołnierza padł strzał, pozostali wojskowi widzieli tylko sylwetkę uciekającego człowieka. Myśliwy najprawdopodobniej pomylił mundurowego z dzikiem

— czytamy na portalu rmf24.pl.

Mimo akcji ratowniczej pogotowia 21-letniego mężczyzny nie udało się uratować. W 12. Brygadzie Zmechanizowanej służył od 1,5 roku.

Wiadomo, że policja zatrzymała dwóch mężczyzn, w tym właściciela firmy, która wygrała przetarg na odstrzał dzików na terenie podszczecińskiej gminy Dobra.

„Postępowanie prowadzone w zakresie spowodowania śmierci”

Dział ds. wojskowych Prokuratury Rejonowej Szczecin-Niebuszewo w Szczecinie nadzoruje śledztwo w twej sprawie

— poinformował PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Piotr Wieczorkiewicz. Dodał, że dotychczas przeprowadzono „szereg czynności procesowych”, w tym oględziny miejsca zdarzenia pod nadzorem prokuratora.

W dalszym toku śledztwa konieczne jest ustalenie wszelkich okoliczności dotyczących przebiegu zdarzenia, w tym planowane są dalsze czynności procesowe, nadto uzyskanie opinii biegłych różnych specjalności, w szczególności z zakresu balistyki oraz medycyny sądowej

— mówił rzecznik.

Jak przekazał, sekcja zwłok zmarłego żołnierza planowana jest na jutro.

Postępowanie jest prowadzone w zakresie spowodowania śmierci pokrzywdzonego

— powiedział prok. Wieczorkiewicz.

PAP,rmf24.pl/rdm