„Po prostu nie może być mediów prawdziwie katolickich i mediów, które będą równocześnie z Narodem. Widzimy w Polsce, że media liberalno-lewicowe nie mają żadnych problemów, nie są piętnowane. My trzymamy się Katechizmu Kościoła katolickiego, nauki Chrystusa, Magisterium. To przeszkadza przeciwnikom Kościoła” - mówi w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” o. Tadeusz Rydzyk CSsR, założyciel i dyrektor Radia Maryja.
CZYTAJ WIĘCEJ:
„Nasze relacje były dobre…”
Duchowny w rozmowie z „ND” zauważa, że strona lewicowo-liberalna godzinie się jedynie na media katolickie o małym nakładzie albo takie, które sama finansuje.
Przykładem był kanał Religia.tv, założony przez grupę ITI, właściciela TVN. Przecież TVN nie jest chrześcijański, nie ma nic z tym wspólnego, jest raczej antychrześcijański. Czy jest patriotyczny? Ale znajdą oni nawet księży prowadzących, zapłacą pracownikom i za aparaturę, poniosą wszystkie koszty, żeby przekaz był taki, jaki odpowiada stronie liberalno-lewicowej. Trzeba o tym wiedzieć
— podkreśla.
W wywiadzie pojawia się również wątek dotyczący ostatnich ataków mec. Romana Giertych na o. Tadeusza Rydzka i Radio Maryja. Zakonnik w rozmowie wspomina czasy, gdy obecny poseł Koalicji Obywatelskiej, przyjeżdżał do Torunia, aby się z nim spotkać.
Dużo rozmawialiśmy. Widziałem, że to jest człowiek wierzący. Odezwał się do mnie po raz pierwszy za czasów AWS. Toczyła się wtedy walka o życie, lewica złożyła na mnie doniesienie do prokuratury, gdy wypowiedziałem się bardzo jasno w obronie dzieci poczętych. (…) Pan Roman zatelefonował do mnie, zaproponował pomoc prawną i powiedział: „Ojcze, nie przemogą”. Gdy byłem przesłuchiwany w prokuraturze, przyszedł z innymi prawnikami. (…) Nasze relacje były dobre, nie wiem, co się potem stało
— przyznaje duchowny.
Modlę się, żeby Pan Jezus poprowadził nas w tej trudnej sytuacji. Tu chodzi o zniszczenie Radia Maryja. Myślę, że to jest robione na życzenie. Może akurat ten człowiek ma takie zlecenie, żeby nas nękać, niszczyć? Widać wyraźnie, że te ataki na Radio to nie jest przypadek. Wystarczy popatrzeć na nazwiska redaktorów, ich działania. To jest absolutnie ta strona, która nienawidzi Kościoła i Pana Boga
— zaznacza.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kolejny atak mec. Romana Giertycha na Radio Maryja. Jednoznaczna odpowiedź o. Tadeusza Rydzyka: Co się z panem porobiło?
Atak na Fundację Lux Veritatis
Odnosząc się do ostatnich medialnych ataków na Fundację Lux Veritatis, o. Rydzyk zwrócił uwagę na manipulacje jakie pojawiły się w reportażu na jej temat, który został wyemitowany na antenie TVP Info.
Mówiąc o Fundacji Lux Veritatis, pokazywano wielki biurowiec, żeby wyglądało, że to budynek należący do Fundacji. A my tam wynajmujemy tylko kilka pokoi. Albo oskarżenia o korupcję polityczną, setki milionów złotych. To są kłamstwa, nigdy nic nie dostałem od PiS-u. Tu chodzi o to, żeby ludzi zniechęcić, by nam nie pomagali, bo rzekomo do nas napływają ogromne pieniądze. Radio Maryja i Telewizja Trwam istnieją dzięki Panu Bogu i słuchaczom. To ludzie od początku utrzymują te dzieła
— wyjaśnia.
Spece od manipulacji wiedzą, że dzieci, młodzież w bardzo krótkim czasie będą ludźmi dorosłymi. Gdy teraz oderwie się ich od Pana Boga, od miłości Ojczyzny, manipulatorzy na usługach globalizmu, w którym ludzie są bezwolną masą, osiągną swój cel
— ostrzega.
„To jest wojna duchowa”
Założyciel Radia Maryja odpowiada również na zarzuty o ścisłe związki z politykami Prawa i Sprawiedliwości. O. Rydzyk przypomina, że do mediów byli zapraszani również politycy Platformy Obywatelskiej. Ponadto, jak zauważa, polityka PiS również była jednokrotnie krytykowana, jeżeli ta była niezgodna z nauczaniem Kościoła, z katolicką nauką społeczną.
Przede wszystkim byli [posłowie PiS - red.] nieklarowni w sprawie obrony życia czy popierali ideologiczną tzw. piątkę dla zwierząt. Tak było też w innych sprawach. Jeżeli ktoś ma dobrą wolę, patrzy i słucha, nie da się wciągnąć w spiralę kłamstwa
— podkreśla.
Odnosząc się do oszczerstw o „haraczu” od PiS, dyrektor Radia Maryja mówi:
To nieprawda, że dostawaliśmy jakieś pieniądze. Wymuszanie haraczu to jest przestępstwo. Jeżeli za rządów PiS-u otrzymywaliśmy jakieś granty, to bardzo rzadko i w porównaniu z innymi bardzo niewielkie sumy. Czy katolicy nie mogą występować o publiczne środki? Prowadzimy takie przedsię-wzięcia, na których powinno państwu zależeć, jak na przykład uczelnia, kształcenie, wychowywanie. A sprawa Parku Pamięci „Zachowali się jak trzeba”, pokazywanie bohaterskich Polaków? Państwo do dzisiaj tego nie zrobiło.
Na koniec o. Rydzyk wzywa wszystkich wiernych do twardej obrony Radia Maryja i Telewizji Trwam. Jak wskazuje, jest „to wojna już nie tylko cywilizacyjna, to jest wojna duchowa”.
Patrząc na to, co się dzieje, obserwujemy działanie szatana. Nie należy też wykluczać nawet opętań. Systematyczne wchodzenie w zło może doprowadzić aż do opętania. Może trzeba będzie stanąć w obronie Radia Maryja i Telewizji Trwam, w obronie prawdy
— mówi.
CZYTAJ TAKŻE: MARZENA NYKIEL: Jakim prawem państwo prześladuje katolików? Co oznaczają manipulacje Giertycha i atak na o. Tadeusza Rydzyka?
kk/”Nasz Dziennik”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/709789-o-rydzyk-odpowiada-na-medialne-oszczerstwa