O. dr Tadeusz Rydzyk: Maryja ukochała Polskę, ale Ona nic za nas nie zrobi. "Diabeł jest sprytny również w Polsce. Rozwaga potrzebna"

„Zachód umiera. Czy Polska umrze? Trzeba się wziąć do modlitwy z gorącą miłością i do pracy. Maryja ukochała Polskę, ale Ona za nas nic nie zrobi” - mówił o. Tadeusz Rydzyk podczas 16. Dziękczynienia w Rodzinie.

Dziękczynienie w Rodzinie to doroczne święto Rodziny Radia Maryja, którego punktem centralnym jest Msza Święta w sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu.

O. dr Tadeusz Rydzyk, zwracając się do zgromadzonych w Sanktuarium, odniósł się do ostatnich wydarzeń na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu.

Pokazują kulturę Francji na cały świat i co? Bluźnierstwa! Zachód umiera. Czy Polska umrze? (…) Trzeba się wziąć do modlitwy z gorącą miłością i do pracy. Maryja ukochała Polskę, ale Ona za nas nic nie zrobi. Maryja kocha cały świat. To zależy od ludzi, jak odpowiedzą

— powiedział założyciel i dyrektor Radia Maryja.

„Trzeba odzyskać całą Polskę”

Aby zachęcić wiernych do wytrwałej modlitwy za Polskę, przytoczył historię zakonnika z Medjugorie, który jako 13-latek został wyrzucony z domu przez ojca. Za chłopca i jego siostry, które spotkał podobny los, modliła się codziennie matka, co doprowadziło najpierw do nawrócenia jednej z córek, a następnie syna. Kiedy zaczynała odczuwać coraz większe zniechęcenie, usłyszała podczas Mszy Świętej kazanie, w którym kapłan przypomniał, jak św. Monika modliła się za swojego syna, którego dziś znamy jako św. Augustyna.

Tak samo wytrwale, w ocenie o. Rydzyka, powinniśmy modlić się za Polskę.

Modlitwa! Nie ustawajcie w modlitwie i nie wątpcie. Nie przekleństwo, jak widzicie zło, tylko działajcie z miłością (…). Trzeba odzyskać całą Polskę

— powiedział.

Założyciel toruńskiej rozgłośni postawił wiernym pytanie czy kochają Matkę Bożą, Jezusa Chrystusa oraz Polskę? Zebrani odpowiedzieli twierdząco.

A jak głosujemy? A jak pracujemy nad Polską, nad młodzieżą? Do jakich szkół i uniwersytetów posyłamy dzieci? (…) To, co było w Paryżu, chcą wprowadzić także do nas

– przestrzegł kapłan.

„Jak wątpimy, to już jest robota diabła”

Redemptorysta zwrócił uwagę, że u wiernych można dostrzec miłość do Jezusa.

On nas nie zawiedzie. Nie wątpmy ani na moment. Jak wątpimy, to już jest robota diabła. Jezus jest Miłością. On chce nas wszystkich zbawić i chce się nami posłużyć

— podkreślił, następnie nawiązując do postaci Prymasa Tysiąclecia, którego 100. rocznica święceń przypada dziś. To również 123. rocznica urodzin kard. Stefana Wyszyńskiego.

Prymas, jak przypomniał o. Tadeusz Rydzyk, „przeprowadził nas przez czerwone morze komunizmu”.

Bez niego nie mielibyśmy Jana Pawła II. Nie było rozlewu krwi, takiego jak na Węgrzech. To jest przykład dla nas, duchownych. Na nasze czasy ks. kard. Stefan Wyszyński jest przykładem, jak działać – rozwaga, Boże moce i odwaga do mówienia prawdy, a nie mówić jak anestezjolodzy, którzy usypiają. Rozwaga jest potrzebna, bo mamy do czynienia z diabłem. On jest sprytny, również w Polsce, co widzimy bardzo dobrze

— podsumował.

CZYTAJ WIĘCEJ: Ks. bp Śmigiel: Chrześcijanie winni być obecni pośród ludzi i z nimi się solidaryzować. Nie wystarczy tylko być. Trzeba jeszcze dać świadectwo!

aja/Radio Maryja