Duszpasterze rolników wydali oświadczenie, w którym poparli odbywające się w kraju protesty. „Nie możemy pozostać obojętni na dramat rolników” - zaznaczyli. Podkreślili, że polscy rolnicy walczą nie tylko o byt swoich rodzin, ale także suwerenność Ojczyzny i przyszłość rolnictwa w Polsce.
W całej Polsce trwają liczne protesty rolników, którzy blokują m.in. drogi, trasy szybkiego ruchu, autostrady, a także przejścia graniczne z Ukrainą. Rolnicy sprzeciwią się napływowi ukraińskich towarów, a także polityce europejskiej związanej z tzw. Zielonym Ładem.
Kościół w Polsce solidarny z rolnikami
Protest rolników poparli duszpasterze rolników zebrani na rekolekcjach w Konstancinie-Jeziornej pod Warszawą wydając w tej sprawie oświadczenie.
Jest to protest w słusznej sprawie i dotyczy przyszłości naszej ojczyzny
— napisał delegat KEP ds. Duszpasterstwa Rolników, bp Leszek Leszkiewicz.
Jak zaznaczył, „nie możemy pozostać obojętni na dramaty rolników, którzy bardzo często stoją na granicy całkowitego bankructwa i utraty dorobku własnej ciężkiej pracy i wielu pokoleń swoich przodków”.
„Rozumiemy determinację, z jaką walczycie o byt nie tylko swoich rodzin”
Biskup Leszkiewicz zapewnił także rolników o wsparciu duchowym.
Jesteśmy z wami. Rozumiemy waszą determinację z jaką walczycie nie tylko o byt swoich rodzin ale także o suwerenność naszej Ojczyzny i przyszłość rolnictwa w Polsce” - oświadczyli
— napisał bp Leszkiewicz.
„Nie zgadzamy się na powierzchowne traktowanie problemów z jakimi borykają się rolnicy
— czytamy w oświadczeniu.
Zaapelował także do społeczeństwa o „wyrozumiałość dla protestujących rolników i cierpliwe znoszenie niedogodności związanych z tymi protestami”.
Ich działania mają na uwadze dobro wspólne nas wszystkich
— czytamy w oświadczeniu.
Od kilku tygodni protesty rolników trwają także w wielu krajach europejskich, m.in. w Belgii, Holandii, Niemczech, Francji, Grecji, Czechach, we Włoszech, na Węgrzech i Słowacji. Rolnicy protestują przeciwko niskim cenom produktów rolnych, Europejskiemu Zielonemu Ładowi i taniemu importowi produktów rolniczych spoza Unii Europejskiej. Choć niektóre kwestie są specyficzne dla danego kraju, wiele dotyczy całej Europy. Rolnikom nie podoba się przede wszystkim, że sami muszą spełniać restrykcyjne zasady unijnej polityki rolnej, podczas gdy rolnicy krajów spoza UE, którzy eksportują produkty na unijny rynek, są z nich wyłączeni.
CZYTAJ TAKŻE:
PAP/rdm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/682563-delegat-kep-nie-mozemy-pozostac-obojetni-na-dramat-rolnikow