Chory powinien móc liczyć na opiekę, wsparcie i modlitwę innych - powiedział przewodniczący zespołu KEP ds. służby zdrowia ks. bp Romuald Kamiński. Jak zaznaczył, dobro, świadczone bliźniemu otrzymuje sam Bóg.
Chory ma odczuć, że nie jest sam
W przypadający 11 lutego Światowy Dzień Chorego przedstawiciele katolickich stowarzyszeń medycznych w 30. rocznicę ich powstania wzięli udział we mszy św. w stołecznej Bazylice Świętego Krzyża. Liturgii przewodniczył ks. bp Romuald Kamiński, przewodniczący zespołu KEP ds. służby zdrowia.
W homilii hierarcha podkreślił wartość ludzkich więzi, zwłaszcza w czasie choroby.
Chory ma przede wszystkim odczuć, że nie jest pozostawiony sam ze swoimi cierpieniami, że może liczyć na opiekę, wsparcie, zainteresowanie, modlitwę, życzliwość
— powiedział duchowny.
Za papieżem Franciszkiem, zaznaczył, że człowiek został stworzony, „by przebywać razem, a nie samotnie”.
I właśnie dlatego, że ów projekt komunii jest tak głęboko wpisany w ludzkie serce, doświadczenie opuszczenia i samotności przeraża nas i okazuje się dla nas bolesne, a nawet nieludzkie
— powiedział bp Kamiński cytując papieża.
Zwrócił uwagę, że najtrudniejszą sytuację przeżywają chorzy na obszarach, gdzie toczy się wojna.
Zawsze najsłabsi płacą najwyższą cenę
— stwierdził.
Zgubne skutki kultury indywidualizmu
Przewodniczący zespołu KEP ds. służby zdrowia wskazał także na zgubne skutki współczesnej „kultury indywidualizmu, wydajności, efektywności w działaniu i osiągania sukcesów”, która sprawia, że wielu ludziom, którzy się jej poddają „trudno znaleźć czas i środki, które są potrzebne do towarzyszenia najsłabszym”.
Biskup Kamiński przyznał, że „bolesne jest, kiedy zawodzą ci, którzy mają wszelkie kwalifikacje duchowe i moralne, aby godnie postąpić”.
Powinni się tego wstydzić, bowiem takie zachowanie osłabia motywację do czynienia dobra u innych
— stwierdził hierarcha.
Podkreślił, że dobro, które świadczymy bliźniemu, otrzymuje sam Bóg.
Każdy z nas ma mniejsze czy większe doświadczenie, że czyniąc dobrze bliźniemu, czyni to samemu Chrystusowi, a tym samym odbiera nagrodę zwielokrotnioną
— powiedział bp Kamiński. Jak zaznaczył, „wielkimi wartościami jest bliskość, współczucie i czułość”.
Choroba duchowa
Według hierarchy, „jako wspólnota chorujemy duchowo”.
Jedną z przyczyn takiego stanu jest brak dobrych relacji pomiędzy poszczególnymi ludźmi, między całymi grupami społecznymi. (…) Przez złe relacje tracimy wiele dobrej energii, niszczymy bezpowrotnie okazję do czynienia i pomnażania dobra, utrwalamy w zrachowaniach złe przyzwyczajenia i nastawienia
— powiedział hierarcha. Dodał, że „rozwiązanie ludzkich problemów zawsze jest w Bogu”.
Zaapelował także o szacunek dla personelu medycznego.
Światowy Dzień Chorego przypada co roku 11 lutego, we wspomnienie Matki Bożej z Lourdes. Ustanowił go 13 maja 1992 r. papież Jan Paweł II. W liście skierowanym do ówczesnego przewodniczącego Papieskiej Rady Duszpasterstwa Pracowników Służby Zdrowia kard. Fiorenzo Angeliniego papież wyraził pragnienie, aby jeden dzień w roku był poświęcony „modlitwie, refleksji i dostrzeżeniu miejsca tych, którzy cierpią na duszy i na ciele”.
CZYTAJ TEŻ:
— Dziś Matki Bożej z Lourdes i Światowy Dzień Chorego. Dzień ustanowiony przez św. Jana Pawła II
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/681472-ks-bp-kaminski-chory-powinien-moc-liczyc-na-opieke