„Mówimy tutaj o przestępstwie zagrożonym surową karą pozbawienia wolności. Nie będzie to zniszczenie i uszkodzenie, będzie to coś znacznie poważniejszego” - powiedział PAP w piątek prokurator Waldemar Łubniewski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu, odnosząc się do podpalenia 21 września wieczorem zabytkowej Bazyliki Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. Policja zatrzymała 38-letniego pijanego mężczyznę, który jest podejrzewany w tej sprawie.
Ogień pod drzwiami bazyliki
Prokuratura Rejonowa w Dąbrowie Górniczej o sprawie dowiedziała się od policji, która wczoraj po godz. 22 otrzymała informację, że ktoś podłożył ogień pod drzwi bazyliki. Funkcjonariusze udali się tam, przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia zabezpieczając pierwsze ślady i dowody. Straż pożarna niezwłocznie przyjechała i ugasiła drzwi bazyliki. Kiedy wszystkie materiały wpłyną do Prokuratury Rejonowej w Dąbrowie Górniczej, zostanie wszczęte w tej sprawie śledztwo
— powiedział PAP w piątek prokurator Waldemar Łubniewski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.
Kwalifikacja czynu
Odnosząc się do potencjalnej kwalifikacji prawnej czynu i ewentualnej kary za nią, prokurator powiedział: „Nie będzie to sprawa tylko dotycząca zdarzenia związanego z uszkodzeniem mienia z artykułem 88., który mówi o uszkodzeniu bądź zniszczeniu mienia i jest to czyn zagrożony karą pozbawienia wolności do lat 5”.
To nie jest ten czyn, bo w tym wypadku mówimy o zabytku
— podkreślił prokurator Łubniewski.
Nie mogę narzucać tutaj referentowi kwalifikacji prawnej czynu, on to zrobi sam. Natomiast mówimy tutaj o przestępstwie zagrożonym surową karą pozbawienia wolności. Nie będzie to zniszczenie i uszkodzenie, będzie to coś znacznie poważniejszego
— dodał.
Zatrzymany prawdopodobny podpalacz
38-letni mężczyzna został zatrzymany przez dąbrowskich policjantów, ale był tak nietrzeźwy - miał ponad 2 promile alkoholu, że doprowadzony został do policyjnej izby zatrzymań. Będziemy czekać, aż wytrzeźwieje i zostanie doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w celu wykonania stosownych czynności z jego udziałem
— powiedział PAP w piątek prokurator Waldemar Łubniewski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.
Dodał, że jest wysoce prawdopodobne, że zatrzymana została osoba, która dopuściła się tego czynu.
Ta cała sprawa nie skończy się dla niego dobrze, bo nie mówimy to o czynie związanym z uszkodzeniem, czy też zniszczeniem cudzego mienia, ale chodzi o zabytek. W tym przypadku zagrożenie karą jest wysokie i surowe
— skomentował prokurator Łubniewski.
„Myślimy, że mamy dowód przestępstwa”
Prowadziliśmy tam oględziny z biegłym z zakresu pożarnictwa. Policjanci przeszukali cały teren i zabezpieczyli ślady i dowody. Myślimy, że mamy dowód przestępstwa, drzwi bazyliki zostały podpalone przy pomocy cieczy łatwopalnej
— szczegółowo wyjaśnił prok. Łubniewski.
Pierwszy kościół, pw. Św. Aleksandra, zaczęto budować w tym miejscu 29 lipca 1874 roku i zakończono 2 lata i 4 miesiące później. W 1901 roku nadano świątyni tytuł bazyliki, a w 1904 umieszczono w ołtarzu głównym figurę MB Anielskiej wykonaną przez artystę Józefa Baltazara Proszowskiego. 2 sierpnia 1957 Prymas Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego ogłosił NMP Anielską patronką Dąbrowy Górniczej i matką Zagłębia.
PAP/rdm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/663653-podpalono-drzwi-zabytkowej-bazyliki-w-dabrowie-gorniczej