Beatyfikacja rodziny Ulmów ma charakter przełomowy w historii Kościoła, ponieważ pokazuje, że nie tylko małżeństwo, ale cała rodzina może być drogą do osiągnięcia świętości - powiedział PAP przewodniczący Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Rodziny bp Wiesław Śmigiel.
„Beatyfikacja rodziny Ulmów ma charakter przełomowy w historii Kościoła”
Msza św. beatyfikacyjna Rodziny Ulmów odbędzie się 10 września 2023 r. na stadionie w Markowej. Wraz z kardynałem Marcello Semeraro liturgię koncelebrować będzie blisko 900 księży i ponad 60 biskupów z Polski i zagranicy. Będą także obecni przedstawiciele polskich władz.
SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: Dziś w Markowej odbędzie się beatyfikacja rodziny Ulmów! Obecny będzie prezydent. W uroczystościach weźmie udział ok. 34. tys. osób
Przewodniczący Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Rodziny, bp Wiesław Śmigiel podkreślił, że „beatyfikacja rodziny Ulmów ma charakter przełomowy w historii Kościoła, ponieważ pokazuje, że nie tylko małżeństwo, ale cała rodzina może być drogą do osiągnięcia świętości”.
W historii Kościoła odnajdujemy wielu błogosławionych i świętych małżonków, z czego część to męczennicy. Ich świętość nie wynika z faktu uznania ich małżeństwa jako drogi do świętości, lecz z tego, że oboje oddali swe życie za wiarę. Często są oni wspominani w liturgii Kościoła tego samego dnia. Najwięcej pochodzi z pierwszych wieków chrześcijaństwa. Drugą grupę świętych małżeństw tworzą takie, których drogi do beatyfikacji wiodły przez klasztor. W średniowieczu nie należało do rzadkości, że pobożne pary małżeńskie rozstawały się wybierając życie zakonne lub też jedno z małżonków wstępowało do klasztoru po śmierci drugiego. Dopiero 21 października 2001 r. św. Jan Paweł II, po raz pierwszy wyniósł do chwały ołtarzy jednym aktem małżonków Marię Corsini i Alojzego Beltrame Ouattrocchiego, rodziców czwórki dzieci, którzy osiągnęli świętość nie pomimo życia w małżeństwie, ale dzięki temu, że wzajemnie wspierali się i umacniali w wierze. Następnie papież Benedykt XVI beatyfikował 19 września 2008 r. rodziców św. Teresy od Dzieciątka Jezus, Ludwika i Zelii Martin. Natomiast teraz po raz pierwszy beatyfikowana jest cała rodzina - Józef i Wiktoria Ulmowie wraz z ich siedmiorgiem dzieci. To jest przełom w historii Kościoła, który pokazuje, że rodzina jest drogą do świętości, stanowi ona naturalną przestrzeń, gdzie można realizować powołanie chrześcijańskie
— powiedział bp Śmigiel.
Zaznaczył, że - poprzez tę beatyfikację - Kościół chce podkreślić wartość sakramentu małżeństwa oraz dowartościować rodzinę i relacje, które ją tworzą.
Ulmowie byli umocnieni łaską łaską sakramentu małżeństwa, ponieważ do swojego domu zaprosili Chrystusa. Byli otwarci na nowe życie, kochali siebie wzajemnie i swoje dzieci. Budowali swoje wspólne życie w oparciu o Boga. Ze świadectwa ich sąsiadów i bliskich, wynika, że w życiu Ulmów istniała jedność między wyznawaną wiarą i codziennością, dlatego przyjęli i pomogli Żydom, mimo iż groziła im za to śmierć
— powiedział hierarcha.
Bp Śmigiel zwrócił uwagę, że „czasami małżonkowie nieustannie oczekują w życiu czegoś niezwykłego, ekscytującego i poszukują za wszelką cenę pozytywnych emocji, zaniedbując jednocześnie to, co jest codziennością, czyli obowiązkiem ich stanu, a więc troskę o dzieci, współmałżonka, prowadzeniem domu, czas na rozmowę i słuchanie siebie wzajemnie czy na pracę zarobkową”. Jak zaznaczył, „świadectwo życia Ulmów pokazuje, że każda chwila jest ważna, nawet ta związana z codziennymi sprawami”.
Czego Ulmowie mogą nauczyć dzisiejszych małżonków?
Na pytanie, czego dziś małżonkowie mogą się nauczyć do Ulmów, powiedział, że „zamiast zbyt mocno koncentrować się na sobie i narzekać na świat, powinni - podobnie jak Ulmowie - podejmować swoje zadania z całym zaangażowaniem, wykorzystując otrzymane od Boga talenty i szukać radości nawet w najprostszych sprawach, przeżywanych w rodzinie i z rodziną”.
Małżonkowie, którzy pokazują, że są razem w radościach i kryzysach, że wzajemnie się wspierają, potrafią cieszyć się drobnymi sukcesami, praktykują swoją wiarę, są przekonani do swoich poglądów i odważnie dają tego dowód, to jest, myślę, najpiękniejsze świadectwo, którego oczekuje dzisiaj świat
— powiedział bp Śmigiel.
Błogosławieni męczennicy
Proces beatyfikacyjny rodziny Ulmów trwał w sumie 20 lat. Rozpoczął się 17 września 2003 r. w ramach procesu beatyfikacyjnego drugiej grupy męczenników II wojny światowej (łącznie 122 osób). W trakcie dochodzenia, z racji braku potrzebnego materiału dowodowego, grupa domniemanych męczenników II wojny światowej zmniejszyła się do 89 osób. W celu zebrania zeznań świadków oraz dokumentacji dotyczącej domniemanego męczeństwa rodziny Ulmów, w Archidiecezji przemyskiej odbył się proces rogatoryjny, który zakończył się 25 kwietnia 2008 r.
Metropolita przemyski abp Adam Szal 31 stycznia 2017 r. zwrócił się do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych (obecnie Dykasterii) o wyłączenie procesu „sług Bożych Józefa i Wiktorii Ulmów i ich siedmiorga Dzieci” z procesu 89 męczenników II wojny światowej. Po przychylnej decyzji kongregacji w archidiecezji przemyskiej otwarto nowy, niezależny proces beatyfikacyjny „o męczeństwie Sług Bożych - Józefa Ulmy i Wiktorii Ulmy, małżonków i 7 towarzyszy, ich dzieci, zabitych, jak się utrzymuje, z powodu nienawiści do wiary w 1944 roku”. W czasie etapu diecezjalnego zostało przesłuchanych 11 świadków. W większości byli to bliscy krewni Józefa i Wiktorii Ulmów, z których do dzisiaj żyją dwie osoby.
W lipcu 2020 r. ukończono prace nad liczącą 500 stron Positio o męczeństwie Rodziny Ulmów. Następnie było ono przedmiotem oceny siedmiu historyków oraz biskupów i kardynałów, członków zwyczajnych watykańskiej Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. Positio to opracowanie naukowe, którego celem w przypadku Rodziny Ulmów było udowodnienie, że ponieśli oni śmierć męczeńską za wiarę w Chrystusa. Jej najważniejszą część stanowią 3 aspekty konstytutywne teologii męczeństwa; tzn.: aspekt materialny (w jaki sposób umarł sługa Boży), aspekt formalny ex victimae (motywy ofiary – czym kierowali się Józef i Wiktoria, przyjmując pod dach swojego domu ośmioro Żydów) oraz aspekt formalny ex persecutoris (motywy prześladowcy – dlaczego pozbawili życia rodzinę Ulmów).
Papież Franciszek 17 grudnia 2022 r. podjął decyzję o beatyfikacji rodziny Ulmów, która została zabita przez Niemców za ukrywanie żydowskich rodzin 24 marca 1944 r.
Józef i Wiktoria Ulmowie mieszkali we wsi Markowa w przedwojennym województwie lwowskim, obecnie podkarpackim. Wiosną 1944 r. Ulmowie zostali zadenuncjowani, prawdopodobnie przez granatowego policjanta, że ukrywają Żydów. Niemieccy żandarmi z posterunku w Łańcucie 24 marca 1944 r. dokonali masakry w domu Ulmów. Najpierw zginęli Żydzi. Wśród nich dwie córki sąsiadów Ulmów - Goldmanów: Golda (Genia) Gruenfeld oraz Lea Didner wraz ze swoim małym dzieckiem. Zamordowano także trzej braci Szallów, ich 70-letniego ojca Saula Szalla oraz kolejnego mężczyznę z rodziny Szallów. Następnie, na oczach dzieci Ulmów, rozstrzelano Józefa i jego żonę Wiktorię, która byłą w siódmym miesiącu ciąży. Na końcu zabito dzieci - ośmioletnią Stanisławę, sześcioletnią Barbarę, pięcioletniego Władysława, czteroletniego Franciszka, trzyletniego Antoniego i półtoraroczną Marię. W masakrze zginęło 16 osób, w tym kobieta w zaawansowanej ciąży.
W 1995 r. Wiktoria i Józef Ulmowie zostali uhonorowani przez Yad Vashem pośmiertnie tytułem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata, a w 2010 r. przez prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. W 2016 r. otwarto w Markowej Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów, a od 2018 r., na wniosek prezydenta RP Andrzeja Dudy, obchodzony jest ustawiony przez Sejm i Senat RP Narodowy Dzień Pamięci Polaków Ratujących Żydów pod okupacją niemiecką.
CZYTAJ TAKŻE:
olnk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/661928-bp-smigiel-beatyfikacja-ulmow-ma-charakter-przelomowy