Papież Franciszek wyruszył w czwartek w czterodniową podróż do Mongolii, uznaną za historyczną. Jest pierwszym papieżem, który odwiedzi ten kraj, położony między Rosją a Chinami. Samolot włoskich linii ITA z papieżem, jego współpracownikami i wysłannikami mediów, w tym PAP, odleciał z rzymskiego lotniska Fiumicino. Lot potrwa całą noc.
8,3 tys. km do przebycia. 9 godzin lotu
To 43. zagraniczna podróż Franciszka w trakcie ponad dekady jego pontyfikatu. Hasłem pielgrzymki są słowa „Wspólna nadzieja”.
Lot na trasie prawie 8,3 tys. km będzie trwał ponad dziewięć godzin. Samolot w drodze na wschód przeleci nad terytorium Chorwacji, Bośni i Hercegowiny, Serbii , Czarnogóry, Bułgarii, Turcji, Gruzji, Azerbejdżanu, Kazachstanu i Chin. Zgodnie ze zwyczajem z pokładu papież wystosuje telegramy z pozdrowieniami dla przywódców tych państw.
Również w drodze powrotnej do Rzymu papieski samolot nie znajdzie się nad terytorium Rosji.
W piątek rano miejscowego czasu, około godz. 4 czasu polskiego, Franciszek przybędzie do stolicy kraju – Ułan Bator, gdzie pozostanie do poniedziałku.
Samolot wyląduje na międzynarodowym lotnisku Czyngis-chana.
Plan wizyty w Mongolii
Pierwszy dzień wizyty papieża zostanie przeznaczony na odpoczynek po podróży. Po krótkiej ceremonii powitania na lotnisku Franciszek uda się do siedziby prefektury apostolskiej, gdzie będzie nocował w trakcie swego pobytu.
W sobotę papież zostanie oficjalnie powitany na centralnym placu Suche Batora, bohatera narodowego Mongolii. Następnie w Pałacu Państwowym spotka się z prezydentem kraju Uchnaagijnem Churelsuchem i wygłosi przemówienie do przedstawicieli wszystkich władz oraz społeczeństwa i korpusu dyplomatycznego.
Franciszek przeprowadzi też rozmowę z premierem Luvsannamsrainem Oyun-Erdene. Po południu spotka się z duchowieństwem i pracownikami duszpasterskimi w katedrze świętych Piotra i Pawła.
W niedzielę w teatrze Hun niedaleko Ułan Bator odbędzie się spotkanie ekumeniczne i międzyreligijne, w czasie którego Franciszek wygłosi przemówienie. Odprawi też mszę w hali sportowej Stepowa Arena dla garstki katolików w Mongolii; jest ich około 1,5 tys. Jak się zauważa, w tym rozległym kraju katolików jest mniej niż w niejednej parafii w innych częściach świata.
Watykan zapowiedział, że na mszy będą też wierni m.in. z Rosji, Chin i Kazachstanu.
Odwiedziny w małych wspólnotach katolickich w odległych krajach są jedną z cech, wyróżniających pontyfikat papieża z Argentyny. W ten sposób zwraca on uwagę na miejsca i problemy tzw. peryferii świata; to często używane przez niego określenie.
W poniedziałek Franciszek spotka się pracownikami charytatywnymi i weźmie udział w inauguracji Domu Miłosierdzia, czyli ośrodka pomocy dla ubogich i kobiet-ofiar przemocy domowej.
Około południa miejscowego czasu Franciszek odleci do Rzymu z lotniska w Ułan Bator.
Kontekst geopolityczny
W komentarzach w związku z tą wyjątkową podróżą odnotowuje się jej kontekst geopolityczny, wynikający z położenia między Rosją a Chinami. Właśnie z powodu sąsiedztwa z Państwem Środka i związków z nim Mongolia ma dla Watykanu wręcz strategiczne znaczenie. Stolica Apostolska od dłuższego czasu podejmuje różne starania na rzecz normalizacji stosunków z Pekinem. Papież zaś kilka razy wyznał już, że bardzo chciałby odwiedzić Chiny.
olnk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/660735-papiez-franciszek-wyruszyl-w-podroz-do-mongolii