Przejęliśmy dziedzictwo naszych przodków, którzy w czasie radości i smutku, porażek i zwycięstw, przyszłość Ojczyzny składali w dłoniach Jasnogórskiej Maryi - przypomniał o. Arnold Chrapkowski, przełożony generalny Zakonu Paulinów na rozpoczęcie głównych uroczystości ku czci Matki Bożej Częstochowskiej.
„Królowo Polski, przyrzekamy!”
Przez wieki zmiennych losów naszego Narodu, w czasie potopu, zaborów, wojen, zniewolenia komunistycznego, uczenia się wolności Matka Boża pokazała jak wielka jest siła Jej pośrednictwa dla obrony naszej ziemi
— powiedział.
Zwrócił uwagę, że tak jest i dzisiaj, kiedy odczuwamy brak pokoju, gdy toczą się wojny, a spory i podziały rozbijają rodziny i dzielą Ojczyznę.
W tym niespokojnym świecie, w którym jest tyle punktów zapalnych, wszyscy potrzebujemy daru pokoju, pocieszenia i nadziei
— zauważył i dodał, że każdy z nas pragnie doświadczyć bliskości Matki i ciepła Jej spojrzenia, a można go poczuć tutaj na Jasnej Górze.
Nieśliśmy do Maryi Jasnogórskiej radości i cierpienia, rodziny, nas samych i Polskę. Nieśliśmy piękno, młodego, żywego Kościoła, który ukazał się nam w Lizbonie w czasie Światowych Dni Młodzieży, a także radość i piękno pielgrzymującego Kościoła
— mówił do pielgrzymów o. Chrapkowski.
Generał paulinów zaapelował, żeby to co piękne nie zatraciło się w tym, co nie jest z Bożej miłości.
Oby Bóg, przez Maryję, obdarzył nie tylko wielkich przywódców światowych, polityków, ale każdego z nas, zdolnością uczenia się trudnej sztuki dialogu i mądrości
— podkreślił.
Zauważył, że dzisiaj zanoszone są modlitwy o mądrość i jedność dla wszystkich Polaków, aby każdy z nas potrafił różnić się, ale mądrze, uczciwie i z troską o Naród, którego korzenie są osadzone w tradycji krzyża, pod którym stoi Królowa Polski
Wzorem św. Jana Pawła II i bł. Stefana kard. Wyszyńskiego, tu na Jasnej Górze, wpatrzeni w Twój cudowny Wizerunek, Maryjo, chcemy nabierać sił, aby z wiarą iść w przyszłość
— zaznaczył.
Dodał, że dziś każdy z nas przed Matką Bożą, chce na nowo przyrzec wierność krzyżowi Jej Syna i zawołać: „Królowo Polski, przyrzekamy!”.
Prymas: Kto ma na względzie miłość, ten szuka zgody
Prymas Polski Abp Wojciech Polak w homilii przytoczył słowa papieża Franciszka o pielgrzymowaniu. Ojciec Święty mówił, że ludzie potrzebują pielgrzymowania do sanktuariów maryjnych, które stają się dla nich „oazami pocieszenia i miłosierdzia, gdzie wiara jest wyrażana w języku matczynym; gdzie składamy trudy życia w ramionach Matki Bożej i wracamy do życia z pokojem w sercu”, a w „Jej sercu bije serce Kościoła”. Podkreślił, że Polacy przychodzą do swojej Matki i Królowej na Jasnej Górze, jako źródła wszelkiej pociechy.
Wskazując na cud Jezusa przemiany wody w wino w Kanie Galilejskiej kaznodzieja podkreślił, że to wspaniały znak objawiający „oblubieńcze oblicze Boga”. Abp Polak ukazując zatroskaną Maryję w Kanie, zauważył Jej nieustanną troskę o nasze serca, by w nich nie zabrakło miłości.
W świecie, w którym panuje głód miłości prawdziwej i głębokiej, którą może dać tylko Bóg, marzeniem Maryi jest wyschnięte stągwie wielu ludzkich serc napełnić Duchem Świętym, ogniem Bożej miłość
— powiedział abp Polak.
Kaznodzieja podkreślał, że to o miłość woła dzisiejszy świat „czasami w krzyku rozpaczy i buntu, czasami w pełnym obojętności milczeniu, beznadziei i rezygnacji”.
Miłości potrzeba w naszym życiu osobistym i społecznym. Potrzeba miłości w Kościele i Ojczyźnie. Potrzeba miłości, bo za nią idzie troska, wierność, odpowiedzialność i szacunek. Bo z niej bierze się umiar w wypowiadanych sądach i słowach. Bo kto kocha, nie rani
— diagnozował Prymas Polski.
Uwrażliwiał, że kto myśli o drugich jak o siostrach i braciach, ten „nie obraża, nie manipuluje, nie rzuca bezpodstawnych oskarżeń. Kto ma na względzie miłość - ten szuka zgody, pojednania i dobra dla wszystkich”.
Potrzeba nam dziś miłości, ale potrzeba też rozsądku, abyśmy potrafili rozeznać, co jest prawdą, a co siejącym zamęt fałszem. Potrzeba miłości, abyśmy w toczących się sporach i waśniach, które wciąż eskalują, nie obrzucali się bezmyślnie błotem i nie odmawiali sobie prawa do troski o wspólne dobro o nasz wspólny Ojczysty Dom i odpowiedzialności za losy tego Domu
— zaapelował abp Polak.
Wyraził nadzieję, że wypowiadając za Prymasem Tysiąclecia odnawiane tu co roku przyrzeczenia: „zdobywać cnoty wierności i sumienności, pracowitości, oszczędności, wyrzeczenia się siebie i wzajemnego poszanowania, miłości i sprawiedliwości społecznej”, staną się zaczynem rzeczywistej przemiany naszych serc.
I będziemy nie tylko o tym przekonani, ale i przekonujący
— zachęcał abp Polak.
Podkreślił, że w prośbie Maryi w Kanie Galilejskiej i ponawianej ciągle w tej naszej Jasnogórskiej: „zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”, zawiera się program całego chrześcijańskiego życia. To jest wciąż aktualny program Kościoła.
Kościół przez Chrystusa został powołany i za Chrystusem ma podążać. Kościół musi z uwagą odczytywać znaki czasu, ale odpowiadać na nie powinien nie w oparciu o ludzką mądrość, ale w świetle Chrystusowej Ewangelii
— wyjaśniał kaznodzieja.
Dodał, że trzeba nam jak Maryja w Kanie Galilejskiej „być uważnym na dobro bliźniego, na to, co dziś rzeczywiście służy człowiekowi i jego prawdziwemu dobru”. Za papieżem Franciszkiem podkreślił, że „bez poszukiwania prawdy o człowieku zgodnie z Bożym planem, każdy staje się miarą samego siebie i własnych działań”, a człowiek, roszcząc sobie prawo do coraz większych praw indywidualnych, nie bierze pod uwagę faktu, że każda istota ludzka jest związana z kontekstem społecznym, w którym jej prawa i obowiązki są powiązane z prawami i obowiązkami innych oraz z dobrem wspólnym samego społeczeństwa.
Zachęcał, by powtarzając za bł. Prymasem Wyszyńskim Jasnogórskie, uświadomić sobie, że Śluby Narodu nie są jakimś odległym echem przeszłości, ale przełożeniem Ewangelii, również na nasze dziś.
Obrona budzącego się życia, nierozerwalność małżeństwa i obrona małżeństwa jako związku mężczyzny i kobiety, troska o serca i umysły dzieci i ludzi młodych, miłość, sprawiedliwość, zgoda, pokój, walka z przemocą, dzielenie się plonami ziemi i owocami pracy, troska o głodnych, bezdomnych, płaczących, a dziś emigrantów i wszystkich szukających swego miejsca na ziemi
— wymienił Prymas Polski wciąż aktualne zobowiązania płynące z jasnogórskich przyrzeczeń.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/660013-general-paulinow-polacy-skladali-przyszlosc-w-dloniach-nmp