„Następne Światowe Dni Młodzieży odbędą się w Seulu w Korei Południowej w 2027 roku” - ogłosił dziś papież Franciszek podczas przedpołudniowej Mszy św. zamykającej 37. ŚDM w Lizbonie. Przedtem zaapelował do młodych ludzi z całego świata: „Nie lękajcie się, Kościół i świat was potrzebują. Jesteście dla niego znakiem pokoju”.
„Panie, dobrze nam tu być!”
1,5 miliona osób uczestniczyło dziś w Parku Tagu w Lizbonie w Eucharystii pod przewodnictwem papieża Franciszka na zakończenie XXXVII Światowych Dni Młodzieży. Kulminacyjne wydarzenie ŚDM, w którym wziął udział m.in. prezydent Portugalii Marcelo Rebelo de Sousa, odbyło się w parku nad rzeką Tag. Przedtem Uczestnicy Mszy św. spędzili noc na błoniach parku po sobotnim wieczornym czuwaniu.
W homilii papież przytoczył m.in. słowa apostoła Piotra na Górze Przemienienia: „Panie, dobrze nam tu być!”. Jak zauważył, można je odnieść też do Światowych Dni Młodzieży.
Piękne jest to, czego doświadczyliśmy z Jezusem, to, co przeżyliśmy razem i jak się modliliśmy. Ale po tych dniach łaski zadajemy sobie pytanie: co zabieramy ze sobą, powracając w doliny codziennego życia?
— mówił Franciszek.
Na to pytanie odpowiedział trzema czasownikami: „jaśnieć, słuchać, nie lękać się”.
Przyjaciele, my również potrzebujemy kilku przebłysków światła, aby stawić czoła mrokom nocy, wyzwaniom życia, lękom, które nas niepokoją, ciemności, którą często widzimy wokół siebie
— wskazywał papież.
Właśnie tego Kościół i świat oczekują od was: abyście byli młodymi jaśniejącymi, którzy wszędzie niosą światło Ewangelii i zapalają promienie nadziei w mrokach naszych czasów
— dodał.
Nie stajemy się jaśniejącymi, gdy stawiamy siebie w centrum uwagi, kiedy ukazujemy doskonały wizerunek i czujemy się silni i odnosimy sukcesy. Nie. Jaśniejemy, gdy przyjmując Jezusa uczymy się miłować tak jak on
— powiedział Franciszek.
„Nie lękajcie się!”
Kilkakrotnie prosił młodzież: „Nie lękajcie się”.
Do was młodzi, którzy pielęgnujecie wielkie marzenia, ale często przyćmiewa je lęk, że ich nie zrealizujecie; do was, młodzi, którzy czasami myślicie, że nie dacie rady; do was, młodzi, kuszeni w tych czasach, żeby się zrazić, uważać siebie za niezadowalających lub ukrywać cierpienie, maskując je uśmiechem; do was, młodzi, którzy chcecie zmieniać świat i walczycie o sprawiedliwości pokój; do was, młodzi, którzy wkładacie w to wysiłek i wyobraźnię, ale wydaje się wam, że to nie wystarcza; do was, młodzi, których Kościół i świat potrzebują tak, jak ziemia potrzebuje deszczu; do was, młodzi, którzy jesteście teraźniejszością i przyszłością; tak, do was, młodzi, Jezus mówi: „Nie lękajcie się”
— podkreślił.
Drodzy młodzi, chciałbym spojrzeć w oczy każdego z was i powiedzieć: „nie lękaj się”. Ale powiem wam coś o wiele piękniejszego: patrzy teraz na was sam Jezus, Ten, który was zna i odczytuje wasze wnętrze: patrzy w wasze serca, uśmiecha się do was i powtarza wam, że miłuje was zawsze i bezgranicznie. I to on mówi wam w ten Światowy Dzień Młodzieży w Lizbonie: nie lękajcie się, miejcie odwagę
— zaapelował.
„Jesteście nadzieją na inny świat”
Na zakończenie na zakończenie Mszy św. zamykającej Światowe Dni Młodzieży w Lizbonie papież docenił jeszcze raz, dziękując, obecność młodych z całego świata w Lizbonie.
Wiele razy rozbrzmiewało w tych dniach jedno słowo: „dziękuję”
— zaznaczył Franciszek.
Dziękuję tobie, Lizbono, która pozostaniesz w pamięci tych młodych ludzi jako dom braterstwa i miasto marzeń
— dodał
Franciszek podkreślił: „Szczególne podziękowania należą się tym, którzy czuwali nad Światowymi Dniami Młodzieży z wysoka, a mianowicie patronom tego wydarzenia: przede wszystkim Janowi Pawłowi II, który powołał do życia Światowe Dni Młodzieży”.
I dziękuję wam wszystkim, drodzy młodzi. Bóg widzi całe dobro, jakim jesteście, On sam wie, co zasiał w waszych sercach. Proszę, was strzeżcie tego starannie. Chciałbym wam powiedzieć: zapamiętajcie to, utrwalcie w waszych myślach najpiękniejsze chwile
— apelował.
Potem, gdy nadejdą nieuniknione chwile znużenia i zniechęcenia, a być może pokusa zatrzymania się w drodze lub zamknięcia się w sobie ożywiajcie doświadczenia i łaskę tych dni, ponieważ – zawsze o tym pamiętajcie - jest to rzeczywistość, tym wy jesteście: świętym Ludem Bożym kroczącym w radości Ewangelii
— mówił papież.
Zapewnił, że w szczególności towarzyszy myślami i modlitwami tym, którzy nie mogli przybyć z powodu konfliktów i wojen.
Na świecie jest ich wiele. Myśląc o tym kontynencie, odczuwam wielki smutek z powodu umiłowanej Ukrainy, która nadal tak bardzo cierpi. Przyjaciele pozwólcie mi, starcowi, podzielić się z wami młodymi marzeniem, które noszę w sobie: jest to marzenie o pokoju, marzenie młodych ludzi modlących się o pokój, żyjących w pokoju i budujących pokojową przyszłość
— wyznał Franciszek.
Wezwał wiernych: „Poprzez modlitwę Anioł Pański złóżmy przyszłość ludzkości w ręce Maryi, Królowej Pokoju. A wracając do domu, módlcie się nadal o pokój. Jesteście znakiem pokoju dla świata, świadkami tego, jak narodowości, języki i historie mogą łączyć, a nie dzielić. Jesteście nadzieją na inny świat”.
„Do zobaczenia w 2027 roku w Seulu”
Niedziela jest ostatnim dniem wizyty Franciszka w Portugalii.
Ostatnim tradycyjnie akcentem ŚDM, na który zawsze czeka się z uwagą, było ogłoszenie przez papieża daty i miejsca kolejnych Światowych Dni Młodzieży. Odbędą się one w Seulu w Korei Południowej w 2027 roku.
Wcześniej zaś - dodał Franciszek - w Rzymie będzie Jubileusz Młodych podczas Roku Świętego 2025.
Kiedy papież przekazał tę wiadomość, na ołtarz weszli przedstawiciele Korei Płd. - młodzież oraz biskupi z flagą swojego kraju.
Z młodzieżą modliła się Pierwsza Dama
Jedną z osób, które uczestniczyły we Mszy kończącej tegoroczne ŚDM, była małżonka prezydenta RP Agata Kornhauser-Duda
Pierwsza Dama przybyła na ŚDM do portugalskiej stolicy w piątek. W czasie swojego pobytu spotkała się m.in. z przedstawicielami Stowarzyszenia „Pomoc od Kołyski”, z harcerzami z Polski, a także z pielgrzymami z Ukrainy.
W sobotnim spotkaniu pierwszej damy z młodymi z Ukrainy wzięły udział m.in. osoby, które w trakcie wojny znalazły schronienie w Polsce, a także pielgrzymi z samej Ukrainy. Młodzi opowiadali Kornhauser-Dudzie o swojej codzienności i o tym, że przyjechali do Lizbony przede wszystkim, by modlić się o pokój dla swojej ojczyzny i szybkie zakończenie wojny - relacjonuje strona KPRP.
W sobotę Agata Kornhauser-Duda odwiedziła też Narodowe Muzeum Azulejo w Lizbonie. To jedno z najsłynniejszych muzeów w portugalskiej stolicy. Prezentowane są w nim ceramiczne kafelki, które są typowe dla portugalskiej architektury.
W odbywających się w Lizbonie ŚDM bierze udział ponad 25 tys. Polaków. Głównym punktem ich spotkań w stolicy Portugalii był stadion 1 Maja, na którym odbyły się m.in. msze św. dla polskich pielgrzymów, a także koncerty muzyki chrześcijańskiej, w których wystąpiło kilkudziesięciu polskich artystów.
CZYTAJ TAKŻE:
— W Lizbonie dzieją się piękne rzeczy. Każdy kto ma czyste serce, nie może nie odczuwać tej radości
rdm/PAP,Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/657407-koncza-sie-sdm-w-lizbonie-kolejne-w-2027-roku-w-seulu