Chrystus naznaczył sobą, swoim zmartwychwstaniem, nowy porządek mijania – od śmierci do życia – mówił abp Marek Jędraszewski podczas liturgii Wigilii Paschalnej w katedrze na Wawelu.
Było, jest tak, że przemijamy, od życia do śmierci. A tymczasem Chrystus naznaczył sobą, swoim Zmartwychwstaniem, nowy porządek mijania – od śmierci do życia
— mówił w homilii na Wawelu abp Marek Jędraszewski. Dodał, że w Biblii potwierdzają to słowa Anioła, który wskazał na Pusty Grób, a także samego Chrystusa, który pozdrowił kobiety słowami „witajcie”, co można tłumaczyć jako „radujcie się”.
Jak wskazał, Chrystus jawi się jako nowy Mojżesz.
Mojżesz działał mocą i w imieniu Boga i stąd wyprowadził lud izraelski z niewoli egipskiej poprzez Morze Czerwone. Ta opowieść domaga się teraz nowej interpretacji
— powiedział.
Widząc wielkie dzieło Nowego Mojżesza, Jezusa Chrystusa, który wybawił nas z niewoli grzechu i przeprowadził od śmierci do życia, padamy z największą czcią przed odkupicielem świata. Jego krzyż, drzewo hańby, staje się zwycięskim znakiem, dzięki któremu wszyscy, którzy w niego uwierzyli, mają odtąd nadzieję na życie wieczne
— głosił.
W czasie Wigilii Paschalnej w katedrze na Wawelu katechumeni przyjęli chrzest i bierzmowanie.
Liturgia Wigilii Paschalnej zaczyna się po zmroku. Pierwszą jej częścią jest Liturgia Światła. Na zewnątrz świątyni rozpala się ogień, od którego zapala się Paschał – woskową świecę symbolizującą zmartwychwstałego Pana. Następnie, następuje rozbudowana Liturgia Słowa, mająca na celu przypomnienie historii zbawienia. Kolejną częścią jest Liturgia Chrzcielna, podczas której wierni wyrzekają się szatana i wyrażają wiarę w Chrystusa, a katechumeni otrzymują sakrament chrztu i bierzmowania. Ostatnim elementem Wigilii Paschalnej jest Eucharystia i procesja rezurekcyjna.
Abp Gądecki: Najważniejsze wydarzenie dla chrześcijan
Pozwólmy Zmartwychwstałemu oświecać każdy moment naszego życia; umierajmy codziennie dla grzechu i bądźmy wierni przymierzu, jakie Pan zawarł z nami na chrzcie świętym – mówił podczas liturgii Wigilii Paschalnej metropolita poznański abp Stanisław Gądecki.
Przewodniczący KEP przypomniał w homilii, że Wielkanoc jest pierwszym i najdawniejszym świętem w Kościele.
Jest to wspomnienie najważniejszego wydarzenia dla chrześcijan i prawdy o tym, że Chrystus trzeciego dnia powstał z grobu. To fundament wiary i jednocześnie podstawa wszelkiej radości chrześcijańskiej
— powiedział.
Większość z nas - wychowanych od dziecka w wierze Kościoła - przyjmuje bez wątpliwości fakt zmartwychwstania Pańskiego. A jednak - pomimo upływu wieków - wciąż aktualne pozostaje stwierdzenie św. Augustyna, że w żadnym przypadku wiara chrześcijańska nie spotyka więcej sprzeciwu niż w stosunku do zmartwychwstania ciała
— dodał.
Metropolita poznański powiedział, że zmartwychwstanie Chrystusa jest dla nas źródłem i początkiem naszego duchowego zmartwychwstania z grzechu, następnie pobudką do wzrostu cnót.
Pozwólmy Zmartwychwstałemu oświecać każdy moment naszego życia. Umierajmy codziennie dla grzechu i bądźmy wierni Przymierzu, jakie Pan zawarł z nami na chrzcie świętym
— mówił.
Abp Gądecki wskazał, że o zmartwychwstaniu mówią także ludzie niewierzący w Chrystusa i mówią, że ono jest potrzebne.
Jest potrzebne po to, żeby wymierzyć całej ludzkości sprawiedliwość. Żeby źli otrzymali zasłużoną karę, a dobrzy zasłużoną nagrodę. Samo sumienie człowieka takiego sądu się domaga. Kiedy się bowiem popatrzy na świat, na ludzi, widzi się bardzo wiele przypadków życia jakby niedokończonego, przedwcześnie podciętego – i to przez ludzi, z winy ludzi
— powiedział.
Na naszej ziemi jest Auschwitz. Są więźniowie obozów pracy, umierający podczas wojen, umierający na zesłaniu. Ile setek tysięcy ofiar pochłonęła chociażby wojna na Ukrainie! Dzieje się na świecie ogromna niesprawiedliwość. Niesprawiedliwość ta nie przychodzi z nieba. To ludzie ludziom zgotowali taki los. W ten sposób jakby sumienie świata domaga się zmartwychwstania. Chodzi o to, żeby ci wszyscy powstali z martwych i żeby dane im było raz jeszcze dokończyć tego dzieła, które zostało przerwane
— dodał.
Metropolita poznański zaznaczył, że właśnie dlatego nie tylko ci, którzy wierzą w Chrystusa, ale także ci, którzy mają moralne poczucie prawa, którzy wierzą, że światem rządzi jakieś sumienie – „także ci ludzie wierzą i uznają zmartwychwstanie i mówią o tym, że nasze doczesne życie jest tylko wstępem, że ono jest tylko zapowiedzią, że to, co naprawdę ważne, dopiero przyjdzie”.
Wierzą, że śmierć to jednocześnie nowe narodzenie. Że tylko widziana z tej strony świata śmierć wygląda tak, jakby była śmiercią. Dziecko, rodząc się, opuszcza swój świat, swoje ciepło, miejsce, gdzie ma pokarm, gdzie może bezpiecznie przebywać w łonie matki. Dziecku wydaje się zapewne, że umiera, ale naprawdę ono się rodzi i coś podobnego jest ze śmiercią człowieka. Człowiek myśli, że odchodzi, gdy tymczasem on tylko przechodzi do prawdziwego świata. Gdzie nie ma śmierci, nie ma cierpień, gdzie sprawiedliwość jest sprawiedliwością, gdzie nie ma kłamstwa, nie ma prześladowań człowieka przez człowieka
— powiedział.
Abp Gądecki wskazał też, że dzień Zmartwychwstania jest dniem, w którym człowiek powinien popatrzeć na swoje życie zupełnie inaczej.
Patrzeć jakby z zewnątrz – jakby stanął obok siebie – i powinien zapytać: po co to wszystko? Po co ta krzątanina, po co te troski, po co te ludzkie krzywdy? Powinien zdać sobie sprawę z tego, że nadejdzie taka chwila, w której będzie sąd i każdy dobry uczynek, dobre słowo uzyska nagrodę, a każda krzywda będzie sprawiedliwie ukarana
— powiedział metropolita poznański.
Jak dodał wierzymy mocno i mamy nadzieję, „że jak Chrystus prawdziwie zmartwychwstał i żyje na zawsze, tak również sprawiedliwi po śmierci będą żyć na zawsze z Chrystusem Zmartwychwstałym i że On wskrzesi ich w dniu ostatecznym”.
Abp Gądecki: Waga słowa
Słyszeliśmy o słowie, które stwarza, które ma moc wybawić nas z niewoli. W Ewangelii jest waga słowa - powiedział metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś w archikatedrze w trakcie Wigilli Paschalnej w nocy z Wielkiej Soboty na Wielkanocną Niedzielę.
Podczas nocnej Wigilii Paschalnej w łódzkiej archikatedrze abp Ryś nawiązał m.in. do Ewagelii św. Mateusza.
Słyszeliśmy o słowie, które stwarza, które jest w stanie nas przeprowadzić przez najstraszniejszą nawet próbę, które ma moc wybawić nas z niewoli. W Ewangelii widzimy wagę słowa
— powiedział metropolita.
Podkreślił, że kiedy Anioł mówi do kobiet przy pustym grobie Chrystusa, że Jezus zmartwychwstał, to podał on najważniejszy argument, bo „Anioł rzekł „jak powiedział”. Jak powiedział Jezus o swoim zamrtwychwstaniu, to tak się stało. To, co jest argumentem to jest słowo Jezusa” - zaznaczył abp Ryś.
Słowo objaśnia pusty grób
— podkreślił.
Misja ogłaszania Jezusowego słowa nie jest wpisana w urząd, nawet apostolski, ona jest po prostu wpisana w to, że jesteśmy uczniami Jezusa
— wyjaśnił duchowny.
We wcześniejszych wystąpieniach podczas Wigilli Paschalnej w łódzkiej archikatedrze metropolita nawiązywał również do czytań wziętych z Tory, Pięcioksięgu, czyli z - jak powiedział - z serca hebrajskiej Biblii.
Jest tam motyw stworzenia. Czytamy ten opis, ponieważ stworzenie trwa. Kiedy my ten tekst czytamy w liturgii, to się właśnie wydarza - Bóg nas właśnie stwarza
— podkreślił arcybiskup.
Jeśli poddamy się dziełu stworzenia tej nocy, to, da Bóg, wyjdziemy stąd wrażliwi na to, że jest nam zadane życie wspólne, w miłości, w jedności, w miłosierdziu
— zwrócił uwagę kapłan.
Abp Ryś tłumaczył także podczas Wiglilii Paschalnej, że „narzędziem Boga jest słowo”.
To słowo, które dostajemy od Boga
— wskazał metropolita.
Jeśli więc dzisiaj mamy takie poczucie, że jesteśmy w stosunku do Boga wyalienowani, to otwórz w domu Księgę. I czytaj. I nasłuchuj żywego słowa z tej Księgi
— mówił abp Ryś, którego homilli z nocnych uroczystości Wigilli Paschalnej można posłuchać m.in. w mediach społecznościowych Archidiecezji Łódzkiej.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/641857-hierarchowie-podkreslaja-znaczenie-zmartwychwstania