Słusznie zauważa i przestrzega red. Piotr Semka:
We wszystkich kościołach nie można dziś wykluczyć najazdu agresorem spod znaku błyskawicy. Ewentualne najścia będę o tyle łatwiejszy, że w kościołach będzie niewiele osób. Jak pomóc dziś kapłanom w reagowaniu na potencjalne prowokacje?
CZYTAJ WIĘCEJ: Skandaliczna akcja zwolenników aborcji! Feministki niszczą fasady kościołów i zakłócają Msze św. „Popsujmy im humory!”
Spójrzmy na apel tego skrajnego środowiska uzurpującego sobie - przez nazwę „strajk kobiet” - do reprezentacji kobiet:
Czytałyście pana Gądeckiego, biskupa? Jak cieszy się, że w Polsce będzie zakaz aborcji? Wiecie, jak cieszą się kościelni sadyści? Wiecie, jak jutro katofanatycy będą świętować zwycięstwo nad kobietami? Fakt legalizacji tortur?
Popsujmy im humory! Bo cieszą się przedwcześnie! Weź nasz banknot, idź do kościoła i wrzuć na tacę! Nie chcesz wchodzić do środka - przyklej plakat na zewnątrz! Chcesz/ możesz napisać/ powiedzieć/ zrobić coś innego - działaj!
I najważniejsze - zrób zdjęcie, napisz post, podziel się z nami i że światem!
Jak widać, precyzyjny plan ataku na świątynie katolickie. Możemy sobie wyobrazić, co by się działo, gdyby ktokolwiek wzywał do takich akcji wobec zgromadzeń lewicowych, LGBT, redakcji gazety Michnika itp? Natychmiast nazwano by to terroryzmem. Ale chrześcijanie we współczesnym świecie znów są ludźmi drugiej kategorii. Dotarło to i do Polski. Media się zachwycają „aktywizmem”.
Jak na ten plan zareagować?
Po pierwsze zachować szczególną ostrożność i czujność. O wszelkich niepokojących zjawiskach, osobach, warto od razu poinformować księdza proboszcza lub innego kapłana.
Po drugie, być gotowym pomóc księżom w takiej reakcji, jaką oni uznają za właściwą. Po trzecie, w przypadku konieczności bardziej zdecydowanej obrony np. czci Najświętszego Sakramentu, ograniczyć działania bezpośrednie do minimum. Być zdecydowanym, ale w pełni nad sobą panować.
Wiem, że to niełatwe. Ta cyniczna próba sprofanowania wielu świątyń oraz nagłośnienia tego opiera się na założeniu, że każda sytuacja będzie przez media przedstawiona w niekorzystnym dla katolików świetle.
Ale są granice na których przekroczenie nie możemy się zgodzić. Trzeba będzie w najbliższych dniach wiele odwagi, mądrości i modlitwy.
Mamy prawo też liczyć, że policja i służby państwowe nie pozwolą na akty terroru wobec osób wierzących w Polsce, zapewnią ochronę swobody wyznania.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/523542-w-najblizszych-dniach-w-kosciolach-musimy-byc-czujni