Abp Hoser o wyzwaniach dojrzałości: "Zarówno życie rodzinne jak i praca - muszą być przepojone miłością Bożą"

Dojrzałość polega na gotowości podjęcia zobowiązań społecznych

— powiedział abp Henryk Hoser. Zwrócił uwagę, że do takiej postawy powinno przygotowywać człowieka duszpasterstwo akademickie.

W uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa jubileusz 50-lecia świętowało diecezjalne duszpasterstwo studentów ARKA. Centralnym punktem obchodów była msza św. Pod przewodnictwem ordynariusza warszawsko-praskiego. W liturgii wzięli udział dotychczasowi duszpasterze.

W homilii abp Hoser powiedział, że miłość jest dowodem obecności Boga w tym świecie.

Prawdziwa, bezinteresowna miłość będąca byciem dla drugiego, oddaniem się mu, poświeceniem się mu, jest darem Boga, a więc owocem Jego działania i Jego obecności

— stwierdził abp Hoser.

Mówiąc o wyzwaniach współczesności podkreślił, że celem duszpasterstwa akademickiego jest uczenie młodych ludzi życia wiarą dzięki której będą umieli odczytywać znaki czasu.

Pogłębiona formacja chrześcijańska ma prowadzić do wiara, która będzie kształtowała całą osobę ludzką a więc nie tylko jej życie religijne

— powiedział abp Hoser.

Zwrócił jednocześnie uwagę, że inteligencja wiary, której tak wielu dziś brakuje, nie może być tylko afektywna ani tylko intelektualna.

Podkreślił, że po studiach człowiek powinien być gotowy do podjęcia zobowiązań społecznych.

Zarówno życie rodzinne jak i praca - muszą być przepojone miłością Bożą. Jeśli tego brakuje małżeństwie wówczas rodzą się ludzkie dramaty. Człowiek sam z siebie nie jest w stanie kochać zawsze, w każdej sytuacji, czy w kryzysach które przychodzą

— zwrócił uwagę duchowny. Wspomniał, że podobnie jest również w życiu zawodowym.

Praca traktowana jako narzędzie wyzysku, czy bogacenia się a nie służby drugiemu, staje się nie ludzka. Człowiek odchodzi bowiem od swojego powołania jakim jest życie w miłości

— ostrzegł bp warszawsko-praski.

W ciągu 50-ciu lat przez Duszpasterstwo akademickie ARAKA przeszło kilkanaście tys. młodych ludzi. Za czasów ks. Józefa Roberta Maja należało do niego nawet ponad 400 studentów. Wśród najciekawszych inicjatyw duszpasterstwa ARKA są spektakle teatralne.

Mly/KAI