Zarządzona przez Papieża niedzielna zbiórka pieniędzy na Ukrainę wynika z faktycznego rozpoznania potrzeb. Wojna wciąż bowiem trwa, Rosja wkracza w głąb kraju, codziennie giną ludzie – mówi abp Mieczysław Mokrzycki.
Zdaniem arcybiskupa Lwowa duże zasługi ma tu sam nuncjusz abp Gugerotti, który jeździ po kraju i przekazuje Papieżowi informacje z pierwszej ręki.
Franciszek jest więc dobrze poinformowany i wie, że tej pomocy humanitarnej pilnie potrzebujemy
—mówi abp Mokrzycki.
Każdego dnia trwa wojna, każdego przez kilka godzin trwa ostrzał, giną ludzie
—powiedział Radiu Watykańskiemu abp Mokrzycki.
Także tutaj na zachodniej Ukrainie w archidiecezji lwowskiej przynajmniej raz w tygodniu mamy pogrzeby. Więc giną młodzi ludzie, wiele osób zostaje osieroconych. Wojska ze strony rosyjskiej ciągle przemieszczają się w głąb Ukrainy, zdobywają kolejne wioski i miasta, ludzie tracą swój dobytek, muszą uciekać. Są więc uchodźcy, którymi trzeba się zająć.Wielu jest rannych, niepełnosprawnych, więc wielkie są potrzeby medyczne. Potrzeba pomocy humanitarnej, aby zabezpieczyć tym ludziom godziwe życie, a przede wszystkim, by nie byli głodni i nie umierali z głodu. Bardzo potrzebujemy pomocy i solidarności. Nasz Kościół katolicki, który również na tamtych terenach jest obecny, na miarę swoich możliwości takiej pomocy udziela, zwłaszcza w diecezji charkowsko-zaporoskiej, gdzie biskupi Stanisław Szyrokoradiuk i Jan Sobiło starają się taką pomoc zapewnić.
opowiadał.
Przypomnijmy, że zarządzona przez Papieża zbiórka pieniędzy dla Ukrainy, odbędzie się w przyszłą niedzielę we wszystkich kościołach w Europie.
ann/KAI
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/289803-na-ukrainie-wciaz-trwa-wojna-rosja-wkracza-w-glab-kraju-codziennie-gina-ludzie-mowi-abp-mokrzycki