Co słychać u Benedykta XVI? "Ma problemy z chodzeniem, ale jego umysł jest całkowicie jasny"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Facebook/Benedict XVI
Fot. Facebook/Benedict XVI

Benedykt XVI uważnie śledzi to, co się dzieje w Kościele i w polityce. Jak mówi jego sekretarz, abp Georg Gaenswein, emerytowany papież „czyta gazety, ogląda wiadomości i przyjmuje gości”.

Benedykt XV tego lata nie wyjechał do letniej rezydencji w Castel Gandolfo i postanowił pozostać w Rzymie. Zrobił tak, ponieważ z pobytu w Górach Albańskich zrezygnował również papież Franciszek.

Jak powiedział abp Gaenswein w wywiadzie dla niemieckich mediów, w sierpniu Benedykta XVI odwiedza jego brat Georg Ratzinger, który na co dzień mieszka w Ratyzbonie.

Abp Gaenswein ubolewa nad tym, że bracia nie udadzą się do malowniczej miejscowości Castel Gandolfo położonej na wysokości 450 m. Latem jest tam o wiele przyjemniej niż w Rzymie.

Późnym popołudniem wieje tam zawsze lekki, zachodni wiatr od morza, który orzeźwia i wzmacnia

— tłumaczy papieski sekretarz.

Odnosząc się do stanu zdrowia 87-letniego Benedykta XVI stwierdził, że jest on dość dobry. Wprawdzie ma problemy z chodzeniem, ale jego umysł jest całkowicie jasny.

Czyta gazety, ogląda wiadomości i przyjmuje gości

— powiedział abp Gaenswein.

Szczególną opieką modlitewną emerytowany papież otacza swojego następcę i cały Kościół.

Abp Gaenswein potwierdził też, że Benedykt XVI już nigdy nie pojedzie do Bawarii. Nie jest jednak żadną tajemnicą, że bardzo tęskni za swoją ojczyzną. Podobno emerytowany papież często podróżuje w myślach po rodzinnych stronach, co sprawia mu wiele radości. A dzięki licznym kontaktom nawet w Rzymie może poczuć klimat swojej bawarskiej ojczyzny.

BR/kath.net

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych