Polski IPN poinformował, że nadal czeka na pozytywne rozpatrzenie przez władze Ukrainy swoich wniosków, by rozpocząć prace poszukiwawcze i ekshumacyjne ofiar ludobójstwa na Wołyniu. Decyzja ukraińskiego IPN o planach podjęcia poszukiwań w obwodzie rówieńskim w przyszłym roku nie dotyczy wniosków składanych przez polski IPN.
Ukraiński Instytut Pamięci Narodowej (UINP) planuje przeprowadzić w 2025 roku poszukiwania szczątków ofiar tragedii wołyńskiej w obwodzie rówieńskim. To odpowiedź na wnioski od polskich obywateli w sprawie możliwości poszukiwania i ekshumacji szczątków członków ich rodzin.
Odnosząc się do tych planów prezes IPN dr Karol Nawrocki, w przesłanym komunikacie do szeregu mediów, w tym do redakcji portalu wPolityce.pl, podkreślił, że decyzja ukraińskiego IPN nie dotyczy stanu prawnego wniosków złożonych przez polski Instytutu Pamięci Narodowej. W ich sprawie IPN nadal nie otrzymał wiążących odpowiedzi od strony ukraińskiej.
Składając te wnioski, dotyczące masowych oraz pojedynczych miejsc spoczynku polskich obywateli na terenie Ukrainy, kierowaliśmy się procedurami ustalonymi przez stronę ukraińską
— zaznaczył.
Realizacja wniosków osób prywatnych kierowanych do strony ukraińskiej nie odpowiada przyjętym ustaleniom oraz naszym oczekiwaniom. Jesteśmy gotowi na rozmowy, które doprowadzą do ustaleń pozwalających na rozpoczęcie prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych. Rozmów, które będą trzymały się dotychczas przyjętych ustaleń, a nie zmian w ustaleniach wprowadzonych przez stronę ukraińską bez konsultacji z nami
— napisał prezes poslkiego IPN.
Nawrocki podkreślił, że to nie ukraiński IPN jest właściwą instytucją do podejmowania decyzji w tym zakresie.
Czekamy zatem na pozytywne rozpatrzenie przez władze Ukrainy naszych wniosków, tak abyśmy mogli rozpocząć prace poszukiwawcze i ekshumacyjne Ofiar Ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. Jesteśmy na to gotowi w każdej chwili
— poinformował.
UINP podał na stronie internetowej, że od 2019 roku strona ukraińska co najmniej trzykrotnie udzieliła zgody stronie polskiej na prowadzenie prac i badań w polskich miejscach pamięci na Ukrainie, ale prośba Ukrainy o przywrócenie tablicy pamiątkowej w miejscu pochówku żołnierzy UPA na górze Monastyr pozostaje niespełniona. Wiosną 2025 r., przed rozpoczęciem sezonu poszukiwań i ekshumacji, UINP planuje przygotować i opublikować dodatkowe wyjaśnienia w języku ukraińskim i polskim dotyczące procedury ubiegania się o takie prace.
Poniżej pełna treść oświadczenia prezesa IPN Karola Nawrockiego.
Opisana w komunikacie ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej sytuacja nie dotyczy stanu prawnego obejmującego wnioski złożone przez polski Instytutu Pamięci Narodowej. Przypominam, że IPN nadal nie otrzymał wiążących odpowiedzi od strony ukraińskiej. Składając te wnioski, dotyczące masowych oraz pojedynczych miejsc spoczynku polskich obywateli na terenie Ukrainy, kierowaliśmy się procedurami ustalonymi przez stronę ukraińską. Realizacja wniosków osób prywatnych kierowanych do strony ukraińskiej nie odpowiada przyjętym ustaleniom oraz naszym oczekiwaniom. Jesteśmy gotowi na rozmowy, które doprowadzą do ustaleń pozwalających na rozpoczęcie prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych. Rozmów, które będą trzymały się dotychczas przyjętych ustaleń a nie zmian w ustaleniach wprowadzonych przez stronę ukraińską bez konsultacji z nami. Ponadto to nie ukraiński IPN jest właściwą instytucją do podejmowania decyzji w tym zakresie. Czekamy zatem na pozytywne rozpatrzenie przez władze Ukrainy naszych wniosków, tak abyśmy mogli rozpocząć prace poszukiwawcze i ekshumacyjne Ofiar Ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. Jesteśmy na to gotowi w każdej chwili.
tkwl/PAP/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/708449-nawrocki-odpowiada-na-ruch-ukraincow-ws-ekshumacji