68. rocznica Poznańskiego Czerwca świętowana jest dziś w stolicy Wielkopolski. Obchody rozpoczynają się rano przy bramie obecnej Fabryki Pojazdów Szynowych, którą 68. lat temu wychodzili pierwsi robotnicy; celebrację zakończy wieczorna uroczystość przy Poznańskich Krzyżach.
W piątek 28.06 przypada Narodowy Dzień Pamięci Poznańskiego Czerwca 1956. Święto zostało ustanowione w 2006 r.
„Polski miesiąc”
Protest poznańskich robotników rozpoczął się 28 czerwca 1956 r. o godz. 6, kiedy to pracy nie podjęła załoga W3 Zakładów Cegielskiego, wówczas Zakładów im. Stalina (ZISPO). Robotnicy podjęli strajk generalny i zorganizowali demonstrację uliczną, krwawo stłumioną przez milicję i wojsko. Życie straciło wówczas 58 osób. Poznański Czerwiec był pierwszym „polskim miesiącem”. Masowe wystąpienie w poważnym stopniu przyspieszyło zmiany polityczno-gospodarcze w PRL.
Obchody kolejnych rocznic Czerwca zawsze zaczynają się o godz. 6 rano od złożenia kwiatów przed tablicą pamiątkową przy bramie Fabryki Pojazdów Szynowych, dawnej W3. W ciągu dnia przed kolejnymi poznańskimi tablicami i pomnikami upamiętniającymi wydarzenia z 1956 r. składane są kwiaty. Główne uroczystości rocznicowe odbędą się późnym popołudniem przed Pomnikiem Poznańskiego Czerwca ‘56 na pl. Adama Mickiewicza.
28 czerwca spotkamy się pod Poznańskimi Krzyżami, by powiedzieć: pamiętamy, nie zapomnimy, nie przestaniemy czcić waszej odwagi i ofiary. Wspólnie z mieszkankami i mieszkańcami Poznania oddamy hołd bohaterom zrywu z 1956 roku, który dał początek walce o takie wartości, jak wolność, solidarność i godność
— powiedział PAP prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
„Chleba i wolności”
Szef Wielkopolskiej Solidarności Jarosław Lange podkreślił, że poznaniacy mogą być dumni z faktu, że „to właśnie tutaj, w sercu Wielkopolski, w Poznaniu zrobiono pierwszy krok ku wolności”.
Potem były inne miasta i inne daty. Potem była Solidarność, a potem pojawiła się wolność. To, co legło u podstaw tego, co działo się w Poznaniu w 1956 roku i potem w tych innych miastach, to były dwie rzeczy: troska o godność człowieka, szczególnie człowieka pracy, oraz wielka troska o wolność. Te dwie rzeczy były i są tak ważne dla Solidarności
— powiedział.
28 czerwca 1956 roku na ulice wyszli robotnicy niezadowoleni z warunków życia, rozczarowani pogarszającymi się warunkami pracy i ignorowaniem ich żądań przez władze. Protestujący z ZISPO szli w stronę centrum miasta, siedzib Miejskiej Rady Narodowej i Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. W trakcie marszu przyłączali się do nich pracownicy innych zakładów.
Hasła, które wznoszono, jak i te, które pojawiły się czy to na transparentach, czy też na murach lub bokach tramwajów, pokazywały zróżnicowany charakter żądań. Obok: „Precz z normami”, „Żądamy podwyżki”, „Jesteśmy głodni”, „Chleba i wolności”, pojawiły się też „Precz z ruską demokracją”, „My chcemy Boga, żądamy religii w szkołach”, „Precz z katami narodu” czy „Śmierć zdrajcom”
— mówił w wywiadzie dla PAP dr hab. Konrad Białecki z Uniwersytetu Adama Mickiewicza, naczelnik Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN w Poznaniu.
Z bronią na obywateli
Fiasko rozmów z przedstawicielami Miejskiej Rady Narodowej i KW PZPR oraz brak reakcji władz w Warszawie spowodowały wzrost napięcia wśród manifestujących. Istotną rolę w podniesieniu temperatury protestu odegrała też plotka o uwięzieniu robotniczych delegatów.
Część manifestantów ruszyła w stronę aresztu przy ul. Młyńskiej. Inni brali udział w oblężeniu budynku Wojewódzkiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Publicznego przy ul. Kochanowskiego, atakowali posterunki MO, niszczyli urządzenia zagłuszające audycje Radia Wolna Europa, część przeszła na teren Międzynarodowych Targów Poznańskich.
Pierwsze strzały padły przy ul. Kochanowskiego. Biuro Polityczne KC PZPR zatwierdziło decyzję o pacyfikacji miasta przy wykorzystaniu wojsk pancernych. Żołnierzy wysyłanych do Poznania dowódcy przekonywali, że będą tłumić rozruchy wywołane przez zachodnioniemieckich agentów.
Wieczorem 29 czerwca premier Józef Cyrankiewicz w przemówieniu radiowym powiedział m.in.:
Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewny, że mu tę rękę władza ludowa odrąbie w interesie klasy robotniczej, w interesie chłopstwa pracującego i inteligencji, w interesie walki o podwyższenie stopy życiowej ludności, w interesie dalszej demokratyzacji naszego życia, w interesie naszej ojczyzny.
Ostatnie walki zakończyły się rankiem 30 czerwca. W trakcie Czerwca życie straciło 50 cywilów, czterech żołnierzy, trzech funkcjonariuszy UB i milicjant. Kilkaset osób zostało rannych. Najmłodszą śmiertelną ofiarą Poznańskiego Czerwca był trzynastoletni Romek Strzałkowski. Uczeń Szkoły Podstawowej nr 40 w Poznaniu zginął wskutek rany postrzałowej klatki piersiowej, najprawdopodobniej po południu 28 czerwca 1956 r. na terenie garaży UB.
Uchwała ustanawiająca Narodowy Dzień Pamięci Poznańskiego Czerwca 1956 została przyjęta w pięćdziesiątą rocznicę wydarzeń. Napisano w niej, że Sejm „pragnie oddać hołd bohaterom, których odwaga i patriotyzm stały się kamieniem węgielnym późniejszych antykomunistycznych zrywów w Polsce”.
Końcowa decyzja
Jeszcze w tym roku wydana ma być końcowa decyzja ws. śledztwa dotyczącego przestępstw dokonanych w związku z Poznańskim Czerwcem ‘56 przez funkcjonariuszy państwa komunistycznego.
Prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Poznaniu Mirosław Więckowiak poinformował PAP w ostatnich dniach, że obecnie trwa analiza zgromadzonych do tej pory materiałów procesowych i opracowywany jest projekt końcowej decyzji merytorycznej.
Śledztwo dotyczące zdarzeń mających miejsce 28 i 29 czerwca 1956 r. w Poznaniu trwa od 1991 roku. Wszczęła je ówczesna Okręgowa Komisja Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Postępowanie zawieszono w 1999 roku w związku z likwidacją tej instytucji. Podjęto je z zawieszenia w listopadzie 2000 roku, po utworzeniu Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Poznaniu.
Również w Sejmie uczczono bohaterów protestów robotniczych przeciwko działaniom komunistycznych władz.
📌Sejm uczcił minutą ciszy pamięć bohaterów Czerwca ‘76 i Poznańskiego Czerwca 1956 r.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował najpierw o procedowaniu dwóch projektów uchwał posłów PiS: ws. uczczenia 48. rocznicy protestów robotniczych przeciwko władzom komunistycznym w czerwcu 1976 w Radomie, Ursusie i Płocku, a także 68. rocznicy Poznańskiego Czerwca 1956.
Hołownia poprosił parlamentarzystów o powstanie i uczczenie minutą ciszy bohaterów Poznańskiego Czerwca.
Po minucie ciszy rozległy się okrzyki „cześć i chwała bohaterom”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/697099-my-chcemy-boga-dzis-68-rocznica-poznanskiego-czerwca