Istnieją – według Yorama Hazony’ego – trzy źródła współczesnego, zachodnioeuropejskiego antynacjonalizmu.
Pierwszym są imperialne pretensje liberalizmu, dla którego zbrodnie nazizmu stały się pretekstem do negowania wartości narodowych suwerenności. Drugim – transformacja niemieckiego imperializmu, który w budowie ponadnarodowych struktur europejskich odnalazł nową drogę niemieckiej dominacji. Nie mogąc odebrać suwerenności sąsiadom, postanowił budować Europę, w której na narodowe suwerenności nie będzie już miejsca. Trzecie źródło antynacjonalizmu ma jednak inny charakter, jest bardziej reakcją niż postulatem. Wynika z przyjęcia przez zachodnich Europejczyków postawy „konsumentów bezpieczeństwa”, z wyboru – w czasach zimnej wojny – wygodnego życia pod amerykańskim protektoratem.
Po cóż bowiem…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/638614-jeszcze-o-cnocie-nacjonalizmu