W liście do żony ppłk Ciepliński pisał, że otuchą dla niego w czasie oczekiwania na śmierć jest świadomość, że pamięć o nim nie zginie - cytował w środę prezes IPN Karol Nawrocki podczas otwarcia zrekonstruowanej celi ppłk. Cieplińskiego w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL.
Otwarcie zrekonstruowanej celi, w której więziony był ppłk. Łukasz Ciepliński w Pawilonie X dawnego więzienia mokotowskiego, gdzie obecnie mieści się Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, odbyło się w środę w Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych. 1 marca 1951 r. Łukasz Ciepliński został rozstrzelany na terenie więzienia mokotowskiego.
W wydarzeniu wzięli udział premier Mateusz Morawiecki i marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: RELACJA. Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. „Przypisywano im zbrodnie, a oni, niestrudzeni, walczyli o suwerenną ojczyznę”
Fundament III Rzeczypospolitej
Dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL Filip Musiał powiedział, że „cela scenograficznie została oddana tak, aby zwłaszcza tym najmłodszym uzmysłowić, jak wyglądały cele, kiedy trzymano tutaj pułkownika Cieplińskiego”.
Jest dla nas ważne niezwykle ważne, aby nie traktować muzeum tylko jako miejsca śmierci bohaterów, ale też pamiętać, że ci bohaterowie są fundamentem III Rzeczypospolitej
— dodał.
Dlatego, jak wyjaśnił, „towarzyszy nam dziś wystawa „Niezłomni patroni polskiej armii”, na której prezentujemy patronów Wojska Polskiego, którzy byli Żołnierzami Wyklętymi”.
Szczególnie ważne jest, abyśmy zdali sobie sprawę, że mamy do czynienia z żołnierzami, którzy kontynuowali walkę od 1939 roku aż po więzienie, czy śmierć na Rakowieckiej, więc w pewnym sensie nie mówimy o drugiej konspiracji, ale cały czas o konspiracji pierwszej
— dodał.
Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki podkreślił, że należy pamiętać, że ppłk. Łukasz Ciepliński „Pług” był bohaterem obrony polskiej w 1939 roku i został odznaczony za walkę w bitwie nad Bzurą. Przypomniał, że Ciepliński „był doświadczonym konspiratorem czasów II wojny światowej i w swojej konspiracyjnej dojrzałości został żołnierzem podziemia antykomunistycznego i prezesem IV Zarządu ‘WiN’”.
Chociaż cela numer 21 w X pawilonie nie jest jedyną, w której cierpiał z rąk komunistów, to w niej dojrzewał do śmierci, w pełnym zrozumieniu tego komu służy i o co walczy
— powiedział Nawrocki.
Pamięć nie zaginie
Zdaniem prezesa IPN „o tym świadczą listy Cieplińskiego do żony Jadwigi i do syna Andrzeja pisane z celi śmierci”. Zwrócił uwagę, że „w listach tych odnajdujemy regularnie przywiązanie do dobra, miłości, prawdy i sprawiedliwości”.
W jednym z listów do żony ppłk. Ciepliński pisze, że „otuchą” dla niego w momencie oczekiwania na śmierć jest świadomość, że pamięć o nim nie zginie w bezimiennym grobie, a stanie się wyjściem do Polski wolnej i sprawiedliwej”
— zacytował.
Jestem przekonany, że marzenia i pragnienia ppłk. Cieplińskiego realizują się w Polsce XXI wieku, dzięki niemu i dzięki takim jak on
— dodał.
Łukasz Ciepliński urodził się 26 listopada 1913 r. w Kwilczu. W czasie II wojny światowej walczył m.in. w bitwie nad Bzurą. Działał w ZWZ-AK Rzeszów, następnie kierował obszarem południowym Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Został aresztowany w listopadzie 1947 r. W więzieniu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego na warszawskim Mokotowie przez trzy lata poddawany był okrutnemu śledztwu. 14 października 1950 r. Cieplińskiego wraz z sześcioma innymi członkami IV ZG WiN Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie skazał na karę śmierci. 1 marca 1951 r. Łukasz Ciepliński został rozstrzelany na terenie więzienia mokotowskiego.
CZYTAJ WIĘCEJ:
PAP/mam
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/636452-otwarto-zrekonstruowana-cele-pplk-cieplinskiego