Dlaczego zaczęła pani jeździć na Białoruś?
Joanna Puchalska: Moja rodzina stamtąd pochodzi i zaciekawiona opowieściami dziadków pojechałam szukać swoich korzeni. Po tym pierwszym razie była dwuletnia przerwa, a potem jeździłam prawie co roku.
Wspomina pani o rodzinie. Jakie związki ma rodzina Karpowiczów z Nowogródczyzną?
Karpowiczowie mieli dwór w Czombrowie, leżącym 16 km od Nowogródka, który uważany jest w literaturze przedmiotu za pierwowzór Mickiewiczowskiego Soplicowa. Przede wszystkim jest to moje rodzinne gniazdo. Takie, z którego człowiek może być podwójnie dumny. I rodzinnie, i z tego, jaką rolę odegrał w polskiej kulturze – że był inspiracją do stworzenia najsłynniejszego dworu polskiej literatury.
Czy Karpowiczowie, rodzina pani dziadka, miała coś wspólnego z Mickiewiczami?…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/633765-wywiad-puchalska-o-korzeniach-i-polskosci-na-bialorusi