Krzysztof Wyszkowski opowiedział w TVP Info o kulisach próby „zamachu” na Solidarność sprzed 42 lat. By przejęcie związku doszło do skutku, Jacek Kuroń i Bogdan Borusewicz mieli… ogłosić Lecha Wałęsę agentem SB.
Mieli ogłosić Lecha Wałęsę agentem SB
Tę próbę zorganizował Jacek Kuroń razem z Bogdanem Borusewiczem
— opowiadał w TVP Info Krzysztof Wyszkowski.
We wrześniu 80. roku - dziś obchodzimy 42. rocznicę próby tego zamachu - właśnie okazało się, że cynicznie, agresywnie uznali, że przekręcą całą sytuację (…). Uznali, że oni powinni stać na czele, mieli ogłosić Lecha Wałęsę agentem Służby Bezpieczeństwa, członków Międzyzakładowego Komitetu Założycielskiego odesłać do pracy zawodowej, obsadzić kuroniadą wszystkie instytucje i w ten sposób opanować [związek - red.]
— mówił.
„Chcieli podporządkować Solidarność komunistom”
Jak podkreślał działacz opozycji w PRL, to by się nie udało, a najpewniej powstałyby dwa związki, co byłoby marzeniem dla komunistów.
Udaremniłem to. Poczytuję to sobie za historyczną zasługę dla Solidarności, bo oni byli wrogami ruchu związkowego. Chcieli podporządkować Solidarność komunistom. To byłaby tragedia. Są na to dowody
— powiedział Wyszkowski.
olnk/TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/613088-wyszkowski-kuron-i-borusewicz-mieli-oglosic-walese-agentem