Aleja Niepodległości w Mielcu to niezwykle efektowna i szeroka droga. Arteria prowadzi prosto, ale w pewnym momencie jedziemy lekkim łukiem. Na wprost widać wtedy wzniesienie, to Park Leśny „Górka Cyranowska”. Na tym zboczu już rośnie wspaniały monument, pomnik Żołnierzy Wyklętych.
Pomnik jest wyjątkowy z kilku powodów. Ma imponujące rozmiary, będzie przedstawiał postacie, które dotąd pomnika nie miały i powstaje ze zbiórki społeczne. Tak, każdy może mieć swój udział w tym dziele, do czego gorąca Państwa zachęcam.
Pomysł upamiętnienia zrodził się w Stowarzyszeniu Kubie Historycznym „Prawda i Pamięć”. Na profilu na Facebooku, który przybliża ideę budowy pomnik codzienni czytamy historię Żołnierzy Wyklętych-Niezłomnych. Dba o to Romuald Rzeszutek, przewodniczący klubu.
Jestem pasjonatem historii. W mojej rodzinie byli Żołnierze Wyklęci. Może stąd jest ten pazur i zainteresowania. W młodych latach usłyszałem niezwykle dramatyczną historię. Mój ojciec opowiadał ja mając łzy w oczach. Byłem tym zszokowany, bo mój tata nie jest osobą wylewną, ale zamkniętą w sobie. Zapamiętałem ją i postanowiłem, że może mi się uda przywracać jakoś tych ludzi naszej pamięci. Ostatnich rycerzy Najjaśniejszej Rzeczypospolitej, o których mieliśmy zapomnieć. Czuję obowiązek, żeby spłacić ten dług i tych ludzi przywoływać do pamięci
— mówi Romek, na pierwszy rzut oka, niepozorny facet. Ale o jego zaciętości niech zaświadczy dzieło, jakiego się podjął.
Doskonale to rozumiem, też uważam, że miejsca pamięci są ważne, bo wtedy łatwiej pamiętać. Dlatego tak bardzo jest mi bliska idea budowy Pomnika Żołnierzy Wyklętych-Niezłomnych w Mielcu, choć z tym regionem wiąże mnie w zasadzie niewiele.
Z RADOŚCIĄ PRZEKAZUJĘ PAŃSTWU INFORMACJE POTRZEBNE TO TEGO, BY WSPOMÓC BUDOWĘ:
PEKAO nr konta: 92 1240 2656 1111 0010 7031 5571
Stowarzyszenie Klub Historyczny „Prawda i Pamięć”
Tytuł przelewu: Budowa pomnika w Mielcu
Swift: PKOPPLPW
Zbiórka publiczna nr 2016/3752/OR
Z aktualnych informacji podanych na stronie internetowej Klubu „Prawda i Pamięć” wynika, że udało się uzbierać już 554 tys. zł. z potrzebnych 850 tys.
BOHATEROM CHWAŁA
Warto opisać sam monument, bo składa się on z kilku części, każda jest nazwana.
Główny element, który jest już gotowy, wyróżniający się zarówno formą jak i rozmiarami, stanowi potężna, ręcznie rzeźbiona 11-to tonowa kolumna z granitu, nazwana Drzewem Życia.
Góruje nad nią Orzeł - symbol Państwa, który otacza znajdujące się poniżej postaci, swoimi skrzydłami pełnymi ekspresji i dynamizmu. Zamierzonym efektem jest oderwana i przestrzelona część prawego skrzydła - ta forma przestrzenna przedstawia dramat naszego społeczeństwa – dekapitację elity polskiego państwa dokonaną w latach II wojny światowej i czasach powojennych. Orzeł, zainstalowany bokiem na szczycie kolumny, podnosi całość założenia do wysokości ok. 6,5 metra. Rozpiętość rzeźby z brązu wynosi ok. 3,5 metra, przybierając formę orła konstytucyjnego z zamkniętą koroną, zwieńczoną krzyżem.
Na granitowej kolumnie w ok. 2/3 wysokości została zainstalowana płaskorzeźba z brązu przedstawiająca Ryngraf z Matką Boską, towarzyszącą aż do śmierci Niezłomnym. Ryngraf ma formę tarczy rycerskiej z okuciami – ten element został wykonany jako pierwszy.
Z prawej strony kompozycji, tuż pod Orłem, już wkrótce (w ciągu 2-3 miesięcy) będzie można dostrzec sylwetki 3 żołnierzy wykonane w brązie: Hieronima Dekutowskiego „Zapory”, Wojciecha Lisa „Mściciela” i Aleksandra Rusina „Rusala”. Rzeźby o wysokości ok. 2,6 metra przedstawione są w sposób dynamiczny – element ten otrzymał miano Trójki Niezłomnych. Dwie postaci: „Zapory” i „Rusla” ufundowało Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN.
Po drugiej stronie Drzewa Życia przedstawiona będzie grupa osób, nazwana Korowodem Cieni, w której rozpoznamy bohaterów narodowych, m.in. : Waleriana Tumanowicza „Jagrę”, Janinę Przysiężniak „Jagę”, Ludwika Marszałka „Zbroję”, Witolda Pileckiego „Witolda” i Łukasza Cieplińskiego „Pługa”. Prowadzi ich Leon Wanatowicz „Boruta” a ariergardę stanowi postać Gen. Augusta Emila Fieldorfa „Nila”.
Trudno to zrozumieć, ale z moim informacji wynika, że to będzie pierwsze w Polsce upamiętnienie Pana generała w formie pomnika. Do tej pory poświęcano mu tylko tablice pamiątkowe. Jeśli się mylę, poproszę o sprostowanie w komentarzach.
Kolejną, istotną częścią pomnika, jest instalacja stworzona z przerytych, pobrużdżonych brył żeliwa symbolizująca tajne miejsca pochówków, doły hańby, miejsca śmierci Żołnierzy Wyklętych, ofiar komunistycznych zbrodniarzy. Element ten wynurzający się z ziemi obok pomnika, będzie odniesieniem do powązkowskiej „Kwatery Ł”– Panteonu Bohaterów Narodowych i wielu innych, znanych i jeszcze nieodkrytych miejsc zbrodni – nosi nazwę Łączki.
Całość założenia uzupełniają trzy Reliefy odlane z brązu, przedstawiające logotypy trzech największych organizacji niepodległościowych II konspiracji: Armii Krajowej, Narodowych Sił Zbrojnych i Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość.
SKĄD TEN POMYSŁ?
Inicjatywa służy przywróceniu godnej pamięci o żołnierzach podziemia antykomunistycznego i jest hołdem złożonym tym, którzy w czasach reżimu totalitarnego podjęli walkę o wolną i suwerenną Polskę. Dopiero po wielu latach, które minęły od tamtych wydarzeń, odnajdujemy anonimowe miejsca pochówków Żołnierzy Niezłomnych, doły hańby, w których odkrywamy drogie nam Ich szczątki. Naszą inicjatywą chcemy przywrócić pamięć zgładzonych podwójnie Bohaterów Narodowych, pozbawionych życia i życiorysów, bezimiennych. Wśród setek tysięcy zamordowanych i prześladowanych bohaterów II Konspiracji znajdują się również mieszkańcy naszego regionu
— tłumaczy Romek Rzeszutek, który w 2016 roku często spotykał się i rozmawiał z artystą - rzeźbiarze Józefem Opalą. Ostateczna forma jest wynikiem właśnie tych dyskusji.
Prace budowlane rozpoczęły się jesienią 2019 r.
W lutym 2020 fundament został obłożony płytami granitowymi.
1 marca 2020 w obecności Marszałka woj. Podkarpackiego został poświęcony i wmurowany w fundament kamień węgielny. To łuska artyleryjska z wygrawerowanymi na niej tenorami z biblii i Zbigniewa Herberta. W kamieniu węgielnym znalazła się m.in. ziemia umieszczona w 100 specjalnych, opisanych kapsułach z miejsc uświęconych męczeńską krwią naszych bohaterów z całej Polski (z miejsc wykonywania wyroków śmierci, z więzień, z miejsc pochówku etc.) ponadto na arkuszach miedzianej blachy zostało zamieszczone Przesłanie Do Potomnych oraz monetę wybitą przez NBP na 100-lecie odzyskania niepodległości, różaniec, Ryngraf i i kilka innych elementów.
Przez 8 miesięcy rzeźbiona była granitowa kolumna o wadze ok. 11 ton stanowiąca główny trzon pomnika. Kolumnę (tzw. drzewo Życia) zainstalowano na fundamencie przy pomocy 160-tonowego dźwigu 29 sierpnia 2020 – wszelkie prace to wolontariat i darowizny. Operacja posadowienia kolumny trwała 8 godzin.
Dwa tygodnie później zainstalowano na kolumnie 3,5 metrowego Orła z brązu, montaż przy użyciu specjalistycznego dźwigu trwał 11 godzin, w tym dniu zainstalowano także na kolumnie Ryngraf.
Miniatury tego Ryngrafu w specjalnym etui są cegiełką, którą otrzymują wszyscy ofiarodawcy wpłacającym na konto budowy Pomnika kwotę co najmniej 100 zł plus koszty wysyłki.
Prosimy o wsparcie dzieła budowy, które będzie przemawiało do świadomości Polaków, a znajdzie się tuż przy głównej arterii komunikacyjnej miasta przy drodze do zakładów lotniczych PZL i Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Mielcu, codziennie będą go mijały tysiące osób. Pomnik, który będzie rodzajem ekspiacji za krzywdy wyrządzone i nadal istniejące w przestrzeni medialnej, wznosimy pod hasłem: Wielu z Nich nie ma grobu ale mogą mieć Pomnik
— podsumowuje Romek Rzeszutek.
Takie myślenie o historii jest mi bardzo bliskie. Dlatego osobiście zachęcam Państwa do włączenia się w budowę tego upamiętnienia. Jesteśmy IM to winni. Chwała Bohaterom!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/532229-wielu-z-nich-nie-ma-grobu-ale-moga-miec-pomnik