39 lat temu, w niedzielę 13 grudnia 1981 r. o godz. 6 rano, Polskie Radio nadało wystąpienie gen. Wojciecha Jaruzelskiego, w którym informował on Polaków o ukonstytuowaniu się Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego (WRON) i wprowadzeniu na mocy dekretu Rady Państwa stanu wojennego na terenie całego kraju. Wspomnieniami z tego okresu w sieci dzielą się politycy, którzy apelują także o pamięć o bohaterach i ofiarach stanu wojennego.
CZYTAJ TAKŻE:
Wystąpienie Jaruzelskiego
Stan wojenny, którego celami była likwidacja struktur opozycji demokratycznej w PRL-u, a także obrona reżimu komunistycznego, został wprowadzony 13 grudnia 1981 r. Tego dnia Polskie Radio i Telewizja Polska nadawały od rana wystąpienie gen. Wojciecha Jaruzelskiego, w którym poinformował on o ukonstytuowaniu się Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego i wprowadzeniu dekretem Rady Państwa stanu wojennego na terenie całego kraju.
Od 13 grudnia 1981 r. na ulicach polskich miast pojawiły się liczne patrole milicji i wojska, a nawet czołgi, transportery opancerzone i wozy bojowe. Władze komunistycznego państwa wprowadziły również oficjalną cenzurę korespondencji i łączności telefonicznej; zmilitaryzowano też najważniejsze instytucje i zakłady pracy. Służbom PRL udało się spacyfikować 40 spośród 199 strajkujących w grudniu 1981 r. zakładów. Najbardziej tragiczny przebieg miała akcja w kopalni „Wujek” w Katowicach, gdzie 16 grudnia 1981 r. interweniujący funkcjonariusze ZOMO zastrzelili dziewięciu górników.
W wyniku stanu wojennego, który władze PRL ostatecznie zniosły po ponad 1,5 roku - 22 lipca 1983 r. - zginęło co najmniej kilkadziesiąt osób, a tysiące internowano, w tym niemal wszystkich członków Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.
Wspomnienia polityków
13 grudnia 1981 roku komunistyczne władze PRL dokonały próby złamania wolnościowego zrywu „Solidarności”. Jednak historia pokazała, że woli wolności oraz suwerenności Polski i Polaków nie da się złamać. Niech żyje Polska!
— napisała była premier, europoseł Beata Szydło.
13 grudnia 1981 r. komuniści pod wodzą Jaruzelskiego wypowiedzieli Narodowi wojnę. Stan wojenny to ponad 100 ofiar, a także tysiące zmarłych do których nie dojechały karetki pogotowia ponieważ w wyniku operacji „Azalia” wyłączono łączność
— napisał poseł PiS Jan Mosiński.
39 rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Pamiętajmy o jego ofiarach
— napisał Andrzej Halicki.
Każdego roku, od 39 lat, pamiętam i wspominam bohaterów i ofiary stanu wojennego. To dzięki nim, ich poświęceniu, odwadze i umiłowaniu wolności, dziś żyjemy w niepodległej Ojczyźnie. Ta płonąca świeca niech będzie symbolem naszej wdzięczności i pamięci
— dodała Marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
Stan wojenny zastał mnie w celi na Rakowieckiej, byłem w niej od stycznia 1981 r. Nie widziałem, że w nocy esbecy zakuli moja żonę w kajdanki i zawieźli ją do więzienia w Ostrowie Wielkopolskim
— wspomina prof. Romuald Szeremietiew.
13 XII 1981 komuna wypowiedziała wojnę narodowi. Zabijano ludzi, internowano, wprowadzono stan wojenny. Wysoka cena Wolności. Wytrwaliśmy i zwyciężyliśmy, bo mieliśmy wsparcie w naszym Kościele i naszych duchownych. Byliśmy razem. Dziś też nie dajmy się rozdzielić
— napisała kurator Barbara Nowak.
13 grudnia 1981 Jaruzelski i komuniści wypowiedzieli wojnę narodowi polskiemu, próbując bezskutecznie złamać Polaków. Niech żyje Polska
— napisała europoseł Beata Mazurek.
- rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Z włocławską Solidarnością, internowanymi, radnymi #PiS, mieszkańcami miasta uczestniczyliśmy we Mszy św. w intencji Ojczyzny i złożyliśmy kwiaty pod pamiątkową tablicą przy bramie Zakładu Karnego
— napisała poseł Joanna Borowiak.
13 grudnia 81, internowany w Nowym Wiśniczu/więzienie w poklasztornych budynkach/ został Zbylut Grzywacz, malarz ,profesor ASP.Po wyjściu ,stworzył cykl obrazów „Rekolekcje wiśnickie”. To jeden z nich o tytule „Cela Zygmuntowska” na której uwiecznił „lokatorów”/w tym i mnie
— wspomina Bogusław Sonik.
To już 39 lat. Pamiętam ten poranek - taka porażająca cisza. Nikt nie wiedział, co się dzieje, ale czuliśmy niezwykłość sytuacji. A przez następne dni w oddali huk silników czołgów. Tego się nie zapomina
— przyznał Michał Wójcik.
13 XII 1981 r KOMUNIŚCI wprowadzili w Polsce stan „WOJNY” z Polakami. Internowano ponad 10 tys. osób, ok 40 zabito. Bicie ludzi na ulicach, upadek gospodarki. Kartki na wszystko. Bez rozliczenia DZIŚ, ich SPADKOBIERCY będą strajkować p-ko „dyktaturze” demokracji. I znów „WOJNA” z Polską
— zwróciła uwagę prof. Krystyna Pawłowicz.
wkt/PAP/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/530681-13-grudnia-we-wspomnieniach-politykow-zwyciezylismy