Obecnie Aleksander Tarnawski propaguje tradycje patriotyczne, szczególnie wśród młodzieży. W 2016 r. opublikowana została książka o jego losach i walce pt. „Ostatni”. 7 września 2014 roku, w wieku 93 lat, wykonał w tandemie spadochronowym kolejny skok spadochronowy z żołnierzami jednostki GROM. Obecnie jest honorowym kombatantem tej jednostki, która dziedziczy tradycje i obyczaje Cichociemnych.
Był kilkakrotnie odznaczany Krzyżem Walecznych i Srebrnym Krzyżem Zasługi. W ub.r. otrzymał także Złotą Odznakę Honorową za Zasługi dla Województwa Śląskiego.
Jubilat w rozmowie z dziennikarzami przyznał, że choć opowiada młodzieży o swojej przeszłości, sam do niej nie wraca często.
Uznaję taką filozofię, że ponieważ na przeszłość, która była, nie mamy najmniejszego wpływu, więc nie ma się co nią zajmować. Należy tylko zajmować się przyszłością i wszystko jedno, jak długo ona miałaby trwać. To jest moja dewiza
—podkreślił.
Cichociemni byli żołnierzami Polskich Sił Zbrojnych. Podczas II wojny światowej byli desantowani do okupowanej Polski w celu prowadzenia partyzanckiej walki głównie z Wehrmachtem i jednostkami specjalnymi Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy oraz organizowania i szkolenia ruchu oporu w kraju. Od 15 lutego 1941 r. do 26 grudnia 1944 r. zorganizowano 82 loty. Spośród 316 cichociemnych komandosów AK zginęło 112. 9 osób zamordowały władze komunistyczne w powojennej Polsce.
Sejm ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. W październiku w Gliwicach odsłonięto obelisk upamiętniający związanych z tym miastem Cichociemnych, w tym kpt. Tarnawskiego.
kk/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Obecnie Aleksander Tarnawski propaguje tradycje patriotyczne, szczególnie wśród młodzieży. W 2016 r. opublikowana została książka o jego losach i walce pt. „Ostatni”. 7 września 2014 roku, w wieku 93 lat, wykonał w tandemie spadochronowym kolejny skok spadochronowy z żołnierzami jednostki GROM. Obecnie jest honorowym kombatantem tej jednostki, która dziedziczy tradycje i obyczaje Cichociemnych.
Był kilkakrotnie odznaczany Krzyżem Walecznych i Srebrnym Krzyżem Zasługi. W ub.r. otrzymał także Złotą Odznakę Honorową za Zasługi dla Województwa Śląskiego.
Jubilat w rozmowie z dziennikarzami przyznał, że choć opowiada młodzieży o swojej przeszłości, sam do niej nie wraca często.
Uznaję taką filozofię, że ponieważ na przeszłość, która była, nie mamy najmniejszego wpływu, więc nie ma się co nią zajmować. Należy tylko zajmować się przyszłością i wszystko jedno, jak długo ona miałaby trwać. To jest moja dewiza
—podkreślił.
Cichociemni byli żołnierzami Polskich Sił Zbrojnych. Podczas II wojny światowej byli desantowani do okupowanej Polski w celu prowadzenia partyzanckiej walki głównie z Wehrmachtem i jednostkami specjalnymi Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy oraz organizowania i szkolenia ruchu oporu w kraju. Od 15 lutego 1941 r. do 26 grudnia 1944 r. zorganizowano 82 loty. Spośród 316 cichociemnych komandosów AK zginęło 112. 9 osób zamordowały władze komunistyczne w powojennej Polsce.
Sejm ustanowił rok 2016 Rokiem Cichociemnych. W październiku w Gliwicach odsłonięto obelisk upamiętniający związanych z tym miastem Cichociemnych, w tym kpt. Tarnawskiego.
kk/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/322604-ostatni-zyjacy-cichociemny-obchodzi-96-urodziny-jestem-zwyklym-czlowiekiem-jakich-bylo-tysiace?strona=2