Chociaż nie potwierdzono jeszcze oficjalnie miejsca i daty pochówku bohaterskiej sanitariuszki V Brygady Wileńskiej, osoby pamiętające o patriotyzmie Danuty Siedzikówny „Inki” już teraz domagają się państwowego charakteru uroczystości pogrzebowych.
Nie wyobrażam sobie, żeby pogrzeb dziewczyny, która stała się, szczególnie dla młodych ludzi, ikoną walki o wolność pochować bez najwyższych honorów państwowych
— mówi „Gazecie Polskiej Codziennie” prof. Krzysztof Szwagrzyk.
Apel o państwowy pogrzeb „Inki” poparła już Fundacja „Łączka” oraz parlamentarzyści.
Najwyższy czas, żeby przy tej okazji polskie państwo jednoznacznie określiło, kto był bohaterem, a kto zdrajcą. Polscy politycy muszą przestać postępować dwutorowo
—zaznacza poseł PiS Stanisław Pięta.
Na Facebooku powstała nawet strona „Żądamy Państwowego Pogrzebu dla Danuty Siedzikówny ‘Inki’”, którą polubiło prawie 12 tys. internautów.
Ten pogrzeb byłby wielką apolityczną manifestacją patriotyzmu wszystkich Polaków, do stolicy przyjechałyby tysiące ludzi z całej Polski
— piszą twórcy profilu.
Autorzy strony chcą, aby pogrzeb państwowy odbył się 3 września w Warszawie. Najbardziej prawdopodobne jest jednak, że uroczystości odbędą się w Gdańsku.
Czytaj więcej: Pogrzeb „Inki” odbędzie się 3 września. „Powinien być to pogrzeb państwowy z pełną asystą wojskową”
gah/GPC
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/239773-polacy-apeluja-o-panstwowy-pogrzeb-dla-inki-inicjatywe-poparlo-juz-prawie-12-tys-internautow