Zakażmy porno-reklam!

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. materiały prasowe
fot. materiały prasowe

Apelujemy do Ministra Sprawiedliwości o zmianę przepisów, aby zakazać reklam porno w przestrzeni publicznej - czytamy w oświadczeniu Stowarzyszenia Twoja Sprawa, które rozpoczęło nową akcję konsumencką pod hasłem "Chrońmy dzieci przed pornobiznesem".

Megapanel PBI/Gemius szacuje, że tylko we wrześniu 2013 roku ponad 720 000 dzieci (7-14 lat) odwiedziło strony pornograficzne. To ponad 30 proc. populacji w tym wieku!

Badania Instytutu Profilaktyki Zintegrowanej mówią o tym, że ponad 60 proc. chłopców w gimnazjach regularnie odwiedza strony porno, z czego 14 proc. (co siódmy!) codziennie!

Z kolei w badaniach firmy IQS 99 proc. rodziców wymienia pornografię jako przyczynę niepokoju w kontekście wychowania dzieci - obok alkoholu, przemocy i narkotyków.

Tymczasem pornobiznes reklamuje się na bilbordach i kusi dzieci. Tylko we wrześniu 2013 roku ponad 140.000 dzieci w wieku od 7 do 14 lat odwiedziło stronę, która nachalnie reklamuje się na ulicach Warszawy.

To niezwykle istotny i bulwersujący temat, ponieważ problem pornografii niszczy dużą część młodego pokolenia, trwale zmieniając ich wrażliwość i stosunek do seksualności oraz ucząc agresywnego, brutalnego stosunku do kobiet -

tłumaczy Lesław Sierocki, dyrektor zarządzający Stowarzyszenia Twoja Sprawa.

Apelujemy do Ministra Sprawiedliwości o zmianę przepisów, aby zakazać reklam porno w przestrzeni publicznej. Apelujemy do operatorów telefonii komórkowej, aby wprowadziły rozwiązania już od 10 lat funkcjonujące w Wielkiej Brytanii, czyli domyślne blokowanie treści 18+ w internecie przez komórki (blokadę może od ręki wyłączyć każda dorosła osoba, po weryfikacji wieku) -

czytamy w materiałach promujących akcję.

Problem dobrze ilustruje poniższy mem.

fot. materiały prasowe

Akcja "Chrońmy dzieci przed pornobiznesem" polega na masowym wysyłaniu listów do wspomnianych instytucji. Rodzice i konsumenci mogą w mniej niż minutę wziąć udział w akcji na stronie STS. W pierwszych dwóch tygodniach wysłanych zostało ponad 10 000 listów i stale wysyłane są kolejne.

Zależy nam jednak, aby sprawę tą stale nagłaśniać, aby publicznie pytać operatorów, w jaki sposób zamierzają chronić dzieci. Mamy świadomość, że presja PR-owa na operatorów jest tutaj równie istotna jak sama wysyłka listów -

podkreśla Sierocki.

Akcji towarzyszy klip, w którym wystąpił znany z filmu „Układ zamknięty” (rola prokuratora) aktor, Wojciech Żołądkowicz.

Dodatkowe informacje dotyczące akcji można znaleźć tutaj.

Na stronie STS można również przeczytać więcej o wpływie pornografii na dzieci i młodzież.

fot. materiały prasowe

BR 

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych