Aleksandra Kwaśniewska, żali się na udzielane wywiady podczas pokazów modowych.

Córka byłego prezydenta jest stałą bywalczynią salonów. Na bankietach często zaczepiana jest przez dziennikarzy. Udzielanie wywiadów już ją jednak nudzi. Jak sama mówi wymyśla coraz większe głupoty, gdy odpowiada na ich pytania.

Żeby było ciekawiej. Zważywszy na zasięg i żywotność materiałów pojawiających się w internecie, nie jest to najmądrzejszy pomysł -

mówi Kwaśniewska w magazynie "Show".

Ola tłumaczy się także z tych wypowiedzianych mądrości.

Jest tam potwornie głośno, nie słyszę samej siebie, drę się więc jak wariatka do mikrofonu. Nie będę przecież przy tej okazji nawiązywała do platońskich cieni w jaskini i redukcji dysonansu poznawczego –

wyjaśnia Kwaśniewska.

A nie łatwiej byłoby odmówić udzielenia wywiadu?

Maciej Gąsiorowski