Początek roku należy do niej. O Nataszy Urbańskiej i jej piosence "Rolowanie" jest głośno. Ale nie o taki rozgłos chodziło wciąż dobijającej się do wielkiej sławy i serc publiczności Nataszy. Chciała podziwu, stała się pośmiewiskiem sieci.
Natasza Urbańska nie spodziewała się gromów, które na nią spadły i bardzo źle znosi krytykę. Jak informuje dziennik "Fakt", komentarze, żarty i krytyka jaka spadła na nią po premierze singla "Rolowanie" oraz towarzyszącego mu teledysku, okazały się dla niej ciosem nie do zniesienia:
Jest na skraju załamania. Podejmuje paniczne decyzje i robi wszystko, by uratować swoją karierę. Zwolniła menedżerkę i znów jest pod opieką Józka. Nie jest gotowa na konfrontację z publicznością
mówi osoba z jej otoczenia.
A podobno w show biznesie obowiązuje zasada - nieważne jak, byle po nazwisku.
AP/"Fakt"
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/91335-wyrolowala-sama-siebie