Serial "Klan" ma już 16 lat i 2500 tysiąca odcinków. To najdłuższa polska telenowela. Barbara Bursztynowicz, filmowa Elżbieta Chojnicka, w rozmowie z "Faktem" opowiada o swoim filmowym małżeństwie.
Aktorka chciałby aby wątki dotyczące jej bohaterki nie były dla widzów nudne:
Był taki moment, gdy Elżbieta chciała odejść od męża i to było bardzo ciekawe. To był najfajniejszy czas dla mnie i Andrzeja Grabarczyka, kiedy mieliśmy do grania ciekawy materiał, jak emocje, namiętności, które szarpały nami. Chciałabym to powtórzyć i mieć romans, ale pewnie teraz nikt mi nie da zagrać romansu... Pewnie, niestety, nie grozi to Elżbiecie z racji tego, jak ta postać ewoluowała...
Jak przyznaje aktorka:
Elżbieta przez ostatnie lata zakorzeniła się w świadomości widzów jako spokojna, rodzinna postać...
16 lat w jednym serialu to długo. I aktorom i widzom grozi znudzenie:
Proszę mi wierzyć, że robimy wszystko, co możemy, by nawet w najzwyklejszą scenę włożyć coś dobrego od siebie i zagrać ja jak najlepiej. Tak naprawdę przecież my świecimy twarzami. Jeśli nam nie napiszą konfliktu i nie będzie działo się działo, to będzie nudne. Dla widza i aktora. A oberwie się właśnie nam i powiedzą, że ta Ela tylko znowu podaje obiad.
Barbara Bursztynowicz przyznaje, że chciała odejść z serialu:
Chciałam kilka razy odejść z "Klanu" i nie zdziwię się, jak kiedyś znowu o tym pomyślę. Z drugiej strony nie wiadomo, czy gdzie indziej jest lepiej.
Wszędzie dobrze, ale w "Klanie" najlepiej? Na to wygląda.
AP/Fakt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/83761-gwiazda-klanu-chce-miec-romans