W ogródku, przy jednej z krakowskich ulic, została znaleziona trzyletnia dziewczynka. Dziecko było nagie i płakało.
Jedna z kobiet zdjęła swoją kurtkę i otuliła nią dziecko. Przez ogrodzenie nie dało się jednak przejść, bo miało szpikulce. A dziecko cały czas płakało, nawet stópki miało bose
-relacjonuje świadek zdarzenia.
Na miejscu pojawiła się policja i karetka pogotowia. Dopiero wtedy okazało się, gdzie zapodziała się matka dziecka.
Teresa K. zeznała, że wyszła na 15 minut do sklepu. W mieszkaniu zostawiła 4-miesięcznego synka i trzyletnią córkę. Kobieta miała w organizmie prawie promil alkoholu
-poinformował Mariusz Ciarka z małopolskiej policji.
Tragiczny jest los dzieci, których rodzice są uzależnieni od alkoholu…
BR/gazeta.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/82858-nagie-dziecko-na-ulicy