Robert Lewandowski dostał niedawno podwyżkę od włodarzy Borussii Dortmund. Polak nie zamierza trzymać pieniędzy aż do piłkarskiej emerytury...

Jak podaje portal afterparty.pl, "Lewy" wraz ze swoją małżonką - Anną kupił willę w prestiżowej dzielnicy Dortmundu - Gartenstadt. Według informacji magazynu "Show", piłkarz zapłacił za posiadłość ok. 4 milionów złotych. Państwo Lewandowscy mają dyspozycji aż 400 metrów kwadratowych, urządzonych w nowoczesnym stylu. Na drugim piętrze domy znajduje się dobrze wyposażona siłownia, z której korzysta zarówno Robert, jak i jego urodziwa małżonka.

Co ciekawe, koszty przeprowadzki do nowego domu Lewandowskiemu sfinansował jego klub. Mimo, że polski piłkarz pozostanie w BvB tylko kilka miesięcy, włodarze Borussii Dortmund wciąż chuchają na niego i dmuchają. I trudno się dziwić, ponieważ Polak jest prawdziwą maszyną do strzelania goli.

Światowa kariera, błyszczenie na salonach, wystawny dom, a przed nim nowiutki mercedes klasy S za 400 tysięcy złotych i ekskluzywne porsche... Czego chcieć więcej? A jednak Polacy również mogą osiągnąć sukces!

Pytanie tylko, czy kupno domu w Dortmundzie oznacza, że Anna i Robert na stałe osiedlą się w Niemczech? W końcu coraz głośniej mówi się, że "Lewy" przeprowadzi się do Anglii lub Hiszpanii. Czy z zarobkowych wojaży będzie teraz wracał już tylko do Niemiec?

gah/afterparty.pl/Show