W związku z umorzeniem śledztwa przez prokuraturę w sprawie śmierci gen. Sławomira Petelickiego, Janusz Petelicki wypowiada się w mocnych słowach o rzekomym samobójstwie brata.

Mądrali, którzy będą opowiadać, że mój brat się załamał, albo innych mówiących, że taki twardziel, gdzież by on to zrobił jest wielu. Każdy ma jakieś odczucia, jakieś zdanie. Potrzebne są fakty

Wypowiedzi brata, nieżyjącego generała Sławomira Petelickiego, przytacza dzisiejszy Super Express.

Janusz Petelicki ma wątpliwości, czy śledczy słusznie umorzyli postępowanie stwierdzając, że generałowi Petelickiemu nikt w śmierci nie pomógł. Nie wierzy także w motywy podawane przez prokuraturę.

Większość ludzi nie przyjęła do wiadomości, że Sławek mógłby w taki sposób zareagować. Na cokolwiek - mówi brat generała.

Decyzja prokuratury o umorzeniu śledztwa jest jednak prawomocna.

AC/"SE"/wpolityce.pl