Ci żołnierze opluci, zohydzeni przez propagandę umierali w samotności. Nie wiemy, gdzie są ich groby. A to są ludzie, którzy walczyli za nas i nie mieli w tym żadnego interesu

—tak w czasie Festiwalu „Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci” mówił o naszych bohaterach, którym mozolnie przywracana jest pamięć Marek Piekarczyk.

Mam nadzieję, że takie rzeczy jak ten festiwal są częścią odkłamywania tej naszej durnej historii

—mówił.

Nie dajmy się głupiej propagandzie, w sercach mamy prawdę. Nasze sumienia mówią kto jest bohaterem, a kto zdrajcą

—podkreślał Piekarczyk.

TSA przyciągnęło tłumy widzów. Pod sceną w ścisku stali zarówno ludzie młodzi, jak i starsi, chłonąc mocne dźwięki tej kultowej kapeli. W latach 80. XX wieku słuchanie TSA i innych zespołów młodzieżowych było znakiem sprzeciwu wobec opresji komunizmu.

Festiwal „Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci” objęty został patronatem honorowym Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy. W tym roku zaszczycą go swoją obecnością m.in. ostatni żyjący żołnierze gen. Władysława Andersa, gen. Stanisława Maczka, a także dzieci generałów: Anna Maria Anders i Andrzej Maczek.